Do takiego wniosku doszedł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w wyroku z 20 grudnia 2017 r. w sprawie Margarita Isabel Vega González przeciwko Consejería de Hacienda y Sector Público del Gobierno del Principado de Asturias (C-158/16).
W czym problem
W omawianej sprawie M.I. Vega González była zatrudniona przez organy administracji Księstwa Asturii. W wyborach do lokalnego parlamentu zdobyła mandat posła. W rezultacie, złożyła dotychczasowemu pracodawcy wniosek o przyznanie specjalnego urlopu na czas pełnienia nowej funkcji. Pracodawca odmówił udzielenia urlopu. Uzasadniając decyzję wskazał, że urlop na czas sprawowania mandatu posła przysługuje tylko urzędnikom mianowanym. Nie mają do niego prawa osoby, które są zatrudnione w charakterze tymczasowym. W ocenie pracodawcy, jedynym sposobem na objęcie mandatu posła jest rezygnacja z zatrudnienia w administracji.
Pracownica nie zgodziła się z tą decyzją i złożyła odwołanie, jednak organ odwoławczy podtrzymał wcześniejsze stanowisko. Ostatecznie sprawa trafiła do sądu administracyjnego, który powziął wątpliwość co do argumentacji pracodawcy. Zdaniem sądu należy ustalić, czy w zakres pojęcia „warunków zatrudnienia", o których mowa w Dyrektywie Rady 99/70/WE z 28 czerwca 1999 r., wchodzi także obowiązek objęcia pracownika zatrudnionego na czas określony możliwością zawieszenia stosunku pracy w celu poświęcenia się wykonywaniu mandatu politycznego.
Co stwierdził Trybunał
Trybunał Sprawiedliwości podzielił wątpliwości sądu krajowego. Zdaniem TSUE pracodawca nie ma racji argumentując, że pracownik zatrudniony na czas określony podejmuje rozmyślną i jednostronną decyzję o udziale w wyborach. W ocenie Trybunału kwestia ta nie jest decydująca, ponieważ pracownik zatrudniony na czas nieokreślony, który znalazłby się w takiej samej sytuacji, także stanąłby przed koniecznością złożenia wniosku o urlop. Poza tym osoba, która kandyduje w wyborach parlamentarnych, nie ma pewności, że zostanie wybrana.
Jednocześnie Trybunał wskazał, że wykładnia klauzuli 4 pkt 1 porozumienia ramowego, która wykluczałaby z zakresu zastosowania pojęcia „warunków zatrudnienia" prawo do urlopu związanego z pełnieniem specjalnych funkcji, sprowadzałaby się do ograniczenia zakresu zastosowania ochrony przyznanej pracownikom zatrudnionym na czas określony przed dyskryminacją. W tej sytuacji TSUE doszedł do wniosku, że pracownikowi zatrudnionemu na czas określony, który został wybrany w wyborach do parlamentu, przysługuje prawo do zawieszenia stosunku pracy na tych samych zasadach, co osobie zatrudnionej na czas nieokreślony.