Rz: Jakie warunki muszą być spełnione, aby powierzyć telepracę?
Piotr Wojciechowski: Wykonywanie zadań regularnie poza zakładem w formie telepracy wymaga porozumienia się w tej sprawie pracodawcy z działającymi organizacjami związkowymi. Jeśli w firmie nie ma związków, porozumieć trzeba się z przedstawicielami załogi wyłonionymi w trybie przewidzianym u pracodawcy.
Porozumienie powinno zawierać warunki polecania pracy na odległość, grupy zawodowe objęte tą formułą, a w szczególności zasady kontaktowania się szefa z telepracownikiem, ponoszenia kosztów przez pracodawcę w związku z wykonywaniem zadań poza jego siedzibą (koszty sprzętu używanego przez pracownika, mediów, np. energii elektrycznej). Niezbędne jest też pisemne porozumienie pracownika z pracodawcą co do telepracy. Chodzi tu o zasady jej wykonywania, kontaktowania się z przełożonymi, czas oraz miejsce realizacji pracy. Takie porozumienie staje się częścią umowy o pracę. Trzeba też rozszerzyć informację pisemną o warunkach zatrudnienia, którą dostaje pracownik. Dotyczy to określenia jednostki organizacyjnej pracodawcy, w której strukturze znajduje się stanowisko telepracownika oraz wskazanie osoby lub organu odpowiedzialnego za współpracę z nim oraz upoważnionego do przeprowadzania kontroli w miejscu wykonywania telepracy.
Poza wymogami formalnymi szef ma też obowiązki techniczne, gdy wprowadza tę formułę angażowania. Jakie?
Zatrudniając na odległość, pracodawca musi dostarczyć pracownikowi sprzęt niezbędny do wykonywania pracy w formie telepracy i ma on spełniać wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy. Szef też ubezpiecza sprzęt, pokrywa koszty związane z jego instalacją, serwisem, eksploatacją i konserwacją oraz zapewnia telepracownikowi pomoc techniczną i niezbędne szkolenia w zakresie obsługi. To powinno być uregulowane w odrębnej umowie z pracownikiem, która może dowolnie modyfikować te zobowiązania. Telepracownikowi przysługuje też ekwiwalent pieniężny za zużycie sprzętu prywatnego stosowanego do celów zawodowych.