Czy pozwolić na pochówki w rodzinnych mauzoleach

Zmiany w przepisach postuluje m.in. Polska Izba Przedsiębiorców Branży Pogrzebowej. Chodzi zwłaszcza o pochówki, sprawy związane z wypłatą zasiłku pogrzebowego i transport zwłok z zagranicy. Izba argumentuje, że obecna [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80657]ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych (DzU z 2000 r. nr 23, poz. 295 ze zm.)[/link] ma prawie 50 lat.

Izba wskazuje na utrudnienia w sprowadzaniu zwłok Polaków. [b]Trzeba załatwiać wiele formalności zarówno przy przewozie zwłok na terenie kraju, jak i ich transporcie z zagranicy. Trwa to kilka dni, ponieważ trzeba załatwić odpowiednie dokumenty w konsulatach i zgody na tranzyt.[/b]

Izba chce, aby Polska wreszcie przystąpiła do konwencji berlińskiej z 1937 r., która reguluje te sprawy.

– Każde pozyskanie dokumentów generuje dodatkowe koszty (opłaty konsularne, transport ciała z miejsca odbioru do konsulatu itp.). Tymczasem tam, gdzie przestały istnieć przejścia graniczne, nawet nie ma kto sprawdzać wymaganych przez nasze przepisy dokumentów – mówi Dariusz Dutkiewicz, dyrektor biura PIPBP. Podkreśla, że większość krajów UE stosuje tzw. paszport pośmiertny, na podstawie którego dokonuje się szybkiego transportu zwłok.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych przyznaje, że nie jesteśmy stroną konwencji berlińskiej.

– Zasugerowaliśmy zmianę tego stanu prawnego – mówi Magdalena Węgleńska z MSZ.

Ministerstwo odsyła jednak do głównego inspektora sanitarnego (GIS). -Chcemy uprościć nasze przepisy i dostosować je do wymogów konwencyjnych - deklaruje jan Bondar z GIS. Propozycje GIS musi jednak zatwierdzić resort zdrowia.

Coraz więcej ludzi prosi w swojej ostatniej woli, aby ich prochy spopielić i rozsypać. Niestety, prawo nie przewiduje tej formy pochówku. Gdy dwa lata temu trwały w parlamencie prace nad nowelizacją ustawy cmentarnej, jeden z przepisów przewidywał możliwość rozsypywania prochów w tzw. ogrodach pamięci. Sprzeciwił się temu Senat. Senatorowie argumentowali, że mogłoby się to kojarzyć z II wojną światową. W końcu i tak nie doszło do uchwalenia noweli, bo skończyła się kadencja Sejmu.

Niemożliwe są też pochówki poza cmentarzami, np. na prywatnych posesjach – tego ograniczenia firmy pogrzebowe nie podważają.

Ministerstwo Infrastruktury zmieniło ostatnio [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=263217]rozporządzenie w sprawie wymagań, jakie muszą spełniać cmentarze, groby i inne miejsca pochówku zwłok i szczątków (DzU z 2008 r. nr 48, poz. 284)[/link]. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom resort nie zdecydował się na zalegalizowanie pochówków osób zasłużonych w miejscach pamięci narodowej obok kościołów, a także wewnątrz świątyń.

O takich pochówkach obecnie decyduje raczej tradycja niż obowiązujące przepisy.