Reklama

SN: Dziecka nie oddaje się gdziekolwiek

Porwane według konwencji haskiej dziecko można zwrócić do stałego miejsca zamieszkania, a nie tam, gdzie aktualnie mieszka rodzic.

Aktualizacja: 06.10.2020 16:35 Publikacja: 06.10.2020 16:08

SN: Dziecka nie oddaje się gdziekolwiek

Foto: AdobeStock

Celem rygorów konwencji jest zapewnienie dziecku możliwości funkcjonowania w stabilnym środowisku nie tylko rodzinnym, ale i społecznym. To sedno najnowszego postanowienia Sądu Najwyższego.

Kwestie te wynikły w sprawie, jaką wszczął J. D., domagając się nakazania powrotu jego małoletnich dzieci do Wielkiej Brytanii na podstawie konwencji haskiej, a w trakcie postępowania zmodyfikował wniosek i chciał, by dzieci wróciły do Francji, gdzie aktualnie mieszka, gdyż zrezygnował z pracy w Wielkiej Brytanii.

Czytaj także: Porwania dzieci. Co może mediacja?

Syn ma teraz prawie pięć lat, a córka dwa. Dzieci urodziły się w Szwajcarii, gdzie rodzina mieszkała. W związku z podjęciem pracy przez męża w Wielkiej Brytanii rodzina zamieszkała tam we wrześniu 2018 r. w wynajętym mieszkaniu, a trzy miesiące później za wiedzą i zgodą ojca żona i matka dzieci przyjechała z nimi do Polski do jej rodziców na święta. Mąż też był z nimi przez święta. Potem mieli wrócić do Wielkiej Brytanii. Okazało się jednak, że mąż już tam nie pracuje, nie posiada mieszkania i zamierza się przenieść do Francji. Żona odmówiła wyjazdu z dziećmi, gdyż nie zna języka, ma też złe relacje z francuskimi teściami.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku, wskazując, że Francja nie była nigdy miejscem stałego pobytu małoletnich dzieci w rozumieniu konwencji, która dopuszcza nakazanie powrotu dziecka do miejsca stałego pobytu, nie zaś do jakiegokolwiek innego kraju, w którym mieszka aktualnie jedno z rodziców.

Reklama
Reklama

Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał ten werdykt. W jego ocenie nie doszło do bezprawnego zatrzymania dzieci w Polsce w rozumieniu art. 3 konwencji haskiej, bo utrata pracy i mieszkania w Wielkiej Brytanii uniemożliwiła stronom powrót z dziećmi do tego kraju, a spór dotyczący miejsca zamieszkania rodziny małżonkowie powinni rozstrzygnąć w drodze porozumienia lub w postępowaniu przed sądem opiekuńczym.

Ojciec skierował do SN skargę kasacyjną, ale ten ją odrzucił. 27 sierpnia 2018 r. wprowadzono taką skargę w sprawach o odebranie dziecka na podstawie konwencji haskiej, ale mogą ją wnieść jedynie prokurator generalny, rzecznik praw dziecka lub rzecznik praw obywatelskich w terminie czterech miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia o przekazaniu dziecka lub o odmowie.

Sygnatura akt: I CSK 195/20

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama