Reklama
Rozwiń
Reklama

Dłużnik alimentacyjny z prawem jazdy

Dłużnicy alimentacyjni nie stracą prawa jazdy, jeśli płacą co najmniej 50 proc. zasądzonej kwoty. Propozycja senacka by było to 75 proc. przepadła w Sejmie

Publikacja: 20.08.2011 22:10

7 grudnia odbędzie się pierwsza rozprawa w związku z pozwem zbiorowym jakie złożyły powiaty, w spraw

7 grudnia odbędzie się pierwsza rozprawa w związku z pozwem zbiorowym jakie złożyły powiaty, w sprawie zwrotu opłat za wydawanie kart pojazdów

Foto: Fotorzepa, Marcin Łobaczewski MŁ Marcin Łobaczewski

Sejm nie przyjął poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów.

Nowelizacja ma dostosować prawo do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który w 2009 r. uznał, że zatrzymanie prawa jazdy dłużnikowi alimentacyjnemu jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą proporcjonalności między celem a środkami proponowanymi, by ten cel osiągnąć.

Aby uczynić zadość zasadzie proporcjonalności, nowelizacja wprowadza zasadę, że prawo jazdy będzie zatrzymywane tylko w wyjątkowych sytuacjach: mogą je stracić osoby zalegające z alimentami dłużej niż pół roku, ale nie zostanie ono zatrzymane, jeśli dłużnik płaci przynajmniej połowę zasądzonej kwoty.

Pierwotnie w rządowym projekcie ustawy minimalna kwota wynosiła 30 proc., zaś w ustawie uchwalonej przez Sejm pod koniec lipca próg ten został ustalony na 50 proc. Senat zaproponował na początku sierpnia, by limit ten podnieść do 75 proc.

Ustawa wprowadza też możliwość odwołania się od decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy do samorządowego kolegium odwoławczego. Gdy decyzja stanie się ostateczna, wójt, burmistrz lub prezydent miasta skieruje do starosty wniosek o zatrzymanie prawa jazdy dłużnikowi alimentacyjnemu oraz wniosek do prokuratora o ściganie za niepłacenie alimentów. Prawo jazdy zostanie zwrócone, gdy zniknie bezpośrednia przyczyna jego zatrzymania.

Reklama
Reklama

Obecnie dłużnik alimentacyjny nie może kwestionować zasadności wniosku o zatrzymanie prawa jazdy, a wszyscy dłużnicy traktowani są jednakowo - bez względu na ich sytuację osobistą - nie uwzględnia się m.in. długości okresu bezskutecznej egzekucji czy faktu korzystania z prawa jazdy przy wykonywaniu pracy.

Czytaj również:

Trudno pozbawić dłużnika prawa jazdy

Zobacz serwisy:

Prawo dla Ciebie

»

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama