Andrzej Dera przyznaje: nowelizacja Kodeksu karnego została przyjęta zbyt pospiesznie

Zmiany w Kodeksie Karnym uchwalono zbyt pospiesznie. Andrzej Duda, podejmując decyzję, czy podpisać nowelizację, rozważy także wątpliwości dotyczące trybu - powiedział prezydencki minister Andrzej Dera.

Aktualizacja: 25.06.2019 12:27 Publikacja: 25.06.2019 10:01

Andrzej Dera przyznaje: nowelizacja Kodeksu karnego została przyjęta zbyt pospiesznie

Foto: tv.rp.pl

dgk

W TV24 sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera krytycznie ocenił sposób procedowania zmian w Kodeksie karnym, zaostrzających kary za niektóre przestępstwa, w tym pedofilskie.

- Dostrzegam, że podeptano regulamin Sejmu RP. Lecz polityką czasem rządzą emocje. Są sytuacje gdzie to one powodują, że nie zważając na pewne zapisy, tworzy się prawo. Jestem zwolennikiem rozważnego traktowania prawa, ale powiem szczerze - na przestrzeni mojej 12-letniej praktyki poselskiej, wielokrotnie przyspieszano tempo. Niepotrzebnie, bo tworzenie prawa jest procesem trudnym i wymaga rozwagi. Potem praktyka pokazuje, że działania nagłe, przyspieszone trzeba wielokrotnie nowelizować – powiedział Andrzej Dera.

W rozmowie z RMF FM Andrzej Dera także przyznał, że posłowie pracowali nad projektem zbyt szybko. Dodał, że Andrzej Duda, podejmując decyzję, czy podpisać ustawę, rozważy także te wątpliwości dotyczące trybu.

Reporter rozgłośni ustalił, że jedna z osób doradzających Andrzejowi Dudzie także uważa, że prezydent nie powinien podpisywać nowelizacji. Jednak ewentualne weto albo odesłanie nowelizacji do Trybunału Konstytucyjnego może otworzyć konflikt pomiędzy prezydentem a rządem - w szczególności ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą oraz politykami PiS-u w okresie przedwyborczym.

O odmowę podpisania nowelizacji Kodeksu karnego z 16 maja 2019 zwrócił się do Prezydenta RP Rzecznik Praw Obywatelskich oraz grupa 158 specjalistów prawa karnego i konstytucyjnego. Tryb procedowania nad nowelizacją skrytykował także przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Leszek Mazur.

Czytaj też:

Ziobro górą w wojnie 14-letniej - komentuje Tomasz Pietryga

RPO zwraca się do Prezydenta o weto do ustawy zaostrzającej prawo karne

Prawnicy piszą do prezydenta. Chcą weta ws. kodeksu karnego

Senatorowie ratują kodeks karny poprawkami

Sejm uchwalił nowelizację w ekspresowym tempie, co było możliwe na podstawie  decyzji marszałka Sejmu o procedowaniu nowelizacji Kodeksu karnego w trybie nieregulaminowym, jak ustawa zwykła. Zgodnie z regulaminem do ustawy zmieniającej kodeks stosowane są szczególne zasady wynikające z rozdz. 4 Regulaminu Sejmu RP: pierwsze czytanie projektu zmian kodeksu może się odbyć nie wcześniej niż czternastego dnia od doręczenia posłom druku projektu. W tym przypadku nastąpiło dzień po dostarczeniu projektu.

W TV24 sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera krytycznie ocenił sposób procedowania zmian w Kodeksie karnym, zaostrzających kary za niektóre przestępstwa, w tym pedofilskie.

- Dostrzegam, że podeptano regulamin Sejmu RP. Lecz polityką czasem rządzą emocje. Są sytuacje gdzie to one powodują, że nie zważając na pewne zapisy, tworzy się prawo. Jestem zwolennikiem rozważnego traktowania prawa, ale powiem szczerze - na przestrzeni mojej 12-letniej praktyki poselskiej, wielokrotnie przyspieszano tempo. Niepotrzebnie, bo tworzenie prawa jest procesem trudnym i wymaga rozwagi. Potem praktyka pokazuje, że działania nagłe, przyspieszone trzeba wielokrotnie nowelizować – powiedział Andrzej Dera.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Sądy i trybunały
Reset TK musi poczekać. Rząd może jednak wpłynąć na pracę Przyłębskiej
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne