Wniosek o zbadanie art. 217c Kodeksu karnego wykonawczego właśnie w tym zakresie złożyła rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz.

W związku z wykonywaniem przez RPO funkcji Krajowego Mechanizmu Prewencji ujawnił się problem uniemożliwiania przez pracowników oraz funkcjonariuszy Służby Więziennej utrzymywania kontaktu telefonicznego tymczasowo aresztowanego z obrońcą, a zatem do korzystania w pełni z prawa do obrony.

Jak czytamy we wniosku do Trybunału, podczas wizytacji prowadzonych przez przedstawicieli Krajowego Mechanizmu Prewencji uniemożliwianie korzystania przez tymczasowo aresztowanych z możliwości porozumiewania się telefonicznego z obrońcami zostało stwierdzone we wszystkich wizytowanych placówkach. Problem ten sygnalizowany jest przez rzecznika od 2008 roku.

Zdaniem prof. Lipowicz prawo do rozmów telefonicznych należy zaliczyć do szeroko rozumianego prawa do kontaktowania się z obrońcą, czyli prawa do obrony w znaczeniu formalnym. W jego skład wchodzi również prawo do kontaktu osobistego z obrońcą i prawo do prowadzenia korespondencji z obrońcą.

Według rzecznika wyłączenie kontaktów telefonicznych z obrońcą jest niezgodne z art. 42 ust. 2 Konstytucji. Przepis ten wskazuje, że każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania. Może on w szczególności wybrać obrońcę lub na zasadach określonych w ustawie korzystać z obrońcy z urzędu.