Odpowiedź ma znaczenie nie tylko dla tej konkretnej sprawy, ale i wielu innych prowadzonych przed sądami o groźby karalne (sygnatura akt: I KZP 2/14).
Z pytaniem do Sądu Najwyższego zwrócił się sąd okręgowy, do którego trafiła apelacja od jednego z sądów rejonowych. Ten skazał trzech mężczyzn za groźby karalne pod adresem świadków występujących w procesie o wyłudzenie.
Mimo że z ustaleń poczynionych przez sąd wynikało, że kierowane do świadków groźby wzbudziły w zagrożonych uzasadnione obawy, przypisując oskarżonym kwalifikację przestępstwa, sąd o tym nie wspomniał. Nie znalazło się to też w uzasadnieniu wyroku.
Od wyroku tego apelację wniósł prokurator. Domagał się od sądu odwoławczego zmiany zaskarżonej części wyroku i dodanie informacji o zagrożeniu oraz obawach.
Sąd odwoławczy nabrał jednak wątpliwości, czy dla wypełnienia wszystkich znamion przestępstwa z art. 245 kodeksu karnego (groźby karalne) konieczne jest zaistnienie u pokrzywdzonego uzasadnionej obawy spełnienia groźby. Na potwierdzenie wątpliwości przywoływał rozbieżne orzeczenia sądów, jakie zapadały w takich sprawach do tej pory.