Reklama

Będą surowsze kary za rajdy po lesie quadami i motocyklami

Minimum 500 zł grzywny, a w przypadku recydywy co najmniej 1000 zł, będzie grozić za niszczenie lasu i straszenie zwierzyny przy okazji rajdów quadem czy motorem. Ministerstwo Sprawiedliwości chce też postawić tamę kradzieży gałęzi jodłowych na wieńce.

Publikacja: 06.08.2025 06:48

Będą surowsze kary za rajdy po lesie quadami i motocyklami

Foto: Adobe Stock

Projekt nowelizacji kodeksu wykroczeń, który trafił właśnie do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów, jest odpowiedzią na postulaty leśników. Jak podaje Ministerstwo Sprawiedliwości, analiza danych pokazuje blisko 40-krotny wzrost szkód związanych z nielegalnym wjazdem pojazdów do lasów i pozyskiwaniem stroiszu jodłowego w okresie ostatnich pięciu lat.

Zdaniem resortu, skokowy wzrost liczby wykroczeń polegających na nielegalnym wjeździe pojazdów do lasu (art. 161 kodeksu wykroczeń) to efekt coraz większej popularności w ostatnich latach quadów czy motocykli krosowych. Amatorzy rajdów tego typu pojazdami często wjeżdżają do lasu w miejscach, w których jest to niedozwolone. Powoduje to: niszczenie lasu, roślin i grzybów, znaczny hałas, który płoszy zwierzęta i niepokoi je w ich siedliskach.

O ile jeszcze w 2021 roku odnotowano 36 303 przypadków popełnienia wykroczenia z art. 161 k.w., to w ubiegłym roku liczba ta wyniosła 57 713, co stanowi wzrost o 59 proc.

Zdaniem MS, relatywnie niska dolegliwość kar za te przewinienia na podstawie art. 161 k.w., czyli grzywna od najniższej możliwej stawki wynoszącej 20 zł czy brak możliwości nałożenia nawiązki, nie sprzyja prewencji wymierzonej w ten proceder. Dlatego, wychodząc naprzeciw postulatom Lasów Państwowych formułowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, postanowiono zaostrzyć sankcje. W jaki sposób?

Czytaj więcej

Ma być więcej mandatów za jazdę quadem po lesie
Reklama
Reklama

Większe grzywny i nawiązka

Po pierwsze, do art. 161 zostanie wprowadzony nowy typ kwalifikowany tego wykroczenia (art. 161 § 2, który przewiduje projekt) polegający na „powodowaniu pojazdem znacznego hałasu lub niszczeniu bądź istotnym uszkadzaniu roślin, zwierząt, grzybów, ich siedlisk lub siedlisk przyrodniczych”. Sprawcy takiego wykroczenia będzie groziło minimum 500 zł. Górna granica grzywny wynikająca z kodeksu wykroczeń to 5 tys. zł.

Po drugie, zmianie ulegnie art. 38 § 2 k.w., który określa katalog czynów podlegających tzw. recydywie wykroczeniowej. Dzięki temu w przypadku popełnienia tego samego wykroczenia w okresie dwóch lat od prawomocnego ukarania, dolna granica ustawowego zagrożenia będzie zwiększona dwukrotnie. Czyli, za ponowne hałasowanie pojazdem lub niszczeniem fauny czy flory (art. 161 § 2 k.w.) grzywna wyniesie minimum 1 tys. zł. 

Oprócz tego będzie też możliwość (w przypadku art. 161 § 1 k.w.) oraz obowiązek (w przypadku art. 161 § 2 k.w.) orzeczenia nawiązki w wysokości do 1,5 tys. zł.

O ile w kwestii nawiązki MS uwzględnił postulaty leśników, to już wysokość zaproponowanej grzywny za wykroczenie z projektowanego art. 161 § 2 jest sześciokrotnie niższa niż oczekiwało Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które proponowało, by wynosiła ona minimum 3 tys. zł i 6 tys. zł w przypadku recydywy.

Czytaj więcej

Prawo jazdy na quada - kto może kierować quadem

Zdaniem dr. Doroty Czerwińskiej, adwokat z kancelarii Czerwińska Lipiński, reagowanie na zmieniającą się rzeczywistość, w tym przypadku zjawisko szkodliwego korzystania z lasu przez użytkowników pojazdów mechanicznych takich jak quady czy motorowery tzw. crossowe, należy do uprawnień i zadań ustawodawcy. 

Reklama
Reklama

-  Przepis ten, jak się wydaje, ustanawiałby typ kwalifikowany nie tylko do wykroczenia obecnie ujętego w art. 161 k.w., ale i niektórych innych wykroczeń stypizowanych w rozdziale XIX k.w., np. art. 163 k.w. Ustawodawca dałby zatem wyraz temu, że niszczenie grzybów pojazdem mechanicznym (np. quadem) jest bardziej szkodliwe niż ich niszczenie przez rozgarnięcie ściółki (np. nogą). Z takimi ocenami można dyskutować, ale wydaje się, że ich dokonywanie mieści się to w granicach swobody ustawodawcy – wskazuje ekspertka. Jej zdaniem proponowana sankcja, choć stosunkowo surowa, zdaje się pozostawać w odpowiedniej proporcji do realiów społeczno-gospodarczych.

 - Należy pamiętać, że kluczowa dla skuteczności reakcji karnej lub wykroczeniowej pozostaje nieuchronność kary, a zatem wykrywalność takich wykroczeń może być nawet bardziej istotna niż wysokość orzekanej grzywny. Dodatkowo trzeba pamiętać, że przepisy o niszczeniu roślin, grzybów i ich siedlisk zawiera też art. 131 pkt 13 ustawy o ochronie przyrody. To z kolei jest wykroczenie zagrożone nawet karą aresztu, i tu niszczenie ich pojazdem mechanicznym mogłoby pozostawać typem uprzywilejowanym. Dlatego kwestia ta wymaga przemyślenia w pracach nad projektem – zauważa dr Czerwińska. 

Kłopotliwa kradzież gałęzi na wieńce i stroiki

Drugim problemem, z jakim borykają się leśnicy, są kradzieże stroiszu (gałązek jodłowych), które są wykorzystywane na wieńce czy stroiki. Nielegalne pozyskiwanie stroiszu jodłowego, które sprawcom przysparza znacznych korzyści, częstokroć prowadzi do okaleczenia lub nawet zniszczenia drzew na skutek ich usychania. Problem w tym, że z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że kradzieży gałęzi jodłowych nie można zakwalifikować jako kradzież drewna z lasu, które w zależności od wartości skradzionego mienia jest albo przestępstwem z art. 290 kodeksu karnego (jeśli przekracza 800 zł) albo wykroczeniem.

W wyroku jeszcze z sierpnia 1989 r. Sąd Najwyższy przesądził, iż „zabór z lasu państwowego wyrąbanych gałęzi (tzw. stroiszu) stanowi wykroczenie przewidziane w art. 148 § 1 pkt 2 k.w., niezależnie od wartości zabranego mienia”.

Dlatego MS proponuje, by szkodnictwo leśne, które dziś jest tylko wykroczeniem, uczynić typem przepołowionym. Oznacza to, że art. 148 k.w. będzie obejmował tylko czyny o wartości szkody do 800 zł, podczas gdy po przekroczeniu tej wartości będzie ono traktowane jako przestępstwo z nowego art. 290a k.k.

 – Wydaje się, że proponowane zmiany, zrywające z linią orzeczniczą wynikającą z uchwał SN w sprawach I KZP 17/89 i I KZP 17/93, dość już wiekowych i nieprzystających , być może, do współczesnej rzeczywistości, będą służyć zwiększeniu spójności systemu prawa karnego. Nie jest bowiem racjonalne rozwiązanie, w którym zabór drzewa z lasu o wartości 801 zł jest przestępstwem, ale zabór gałęzi tego samego drzewa z tego samego lasu o wartości choćby 8000 zł pozostaje tylko wykroczeniem – tłumaczy dr Dorota Czerwińska.  – Wprawdzie przytoczone przez autorów projektu dane statystyczne wcale nie uzasadniają tezy o systematycznym, istotnym wzroście zaboru gałęzi (zwykle na stroiki), ale zasadniczo kierunek zmian należy ocenić pozytywnie. Z punktu widzenia techniki legislacji być może należałoby rozszerzyć zakres penalizacji art. 120 k.w. i art. 290 k.k. (kradzież leśna) i tym samym uczynić te zachowania „przepołowionymi”, zamiast ustanawiać odrębny typ przestępstwa w kodeksie karnym – postuluje ekspertka.  – Zwłaszcza że pozostałe proponowane rozwiązania (obowiązkowa nawiązka w wysokości podwójnej wartości drewna, karalność podżegania i pomocnictwa) stanowią kopię rozwiązań z art. 120 k.w. i art. 290 k.k. – dodaje.

Reklama
Reklama

W projekcie przewidziano również obowiązek orzeczenia na rzecz pokrzywdzonego nawiązki w wysokości podwójnej wartości przedmiotu czynu.

Opinia dla "Rzeczpospolitej"

Łukasz Przypaśniak p.o. Głównego Inspektora Straży Leśnej

Powszechna dostępność lasów jest dla nas wszystkich bardzo cennym dobrem. Jest przy tym bardzo ważne, abyśmy dążyli do zwiększania społecznej odpowiedzialności za jego trwałość, rozumianą m.in. jako zrównoważone dostarczanie korzyści ekologicznych, społecznych i gospodarczych. Wobec tego istotne jest, aby odpowiednie organy, w tym Straż Leśna działająca w Lasach Państwowych posiadały skuteczniejsze narzędzia przeciwdziałania zjawiskom szkodnictwa leśnego, jak np. nielegalnemu pozyskiwaniu stroiszu jodłowego, czy też intensywnie nasilającemu się zjawisku nielegalnego wjazdu do lasu pojazdami mechanicznymi (quady, motocykle itp.), skutkującym nierzadko znacznymi szkodami dla flory i fauny leśnej, czy nawet zagrażające bezpieczeństwu osób przebywających i korzystających z uroków polskiej przyrody. W mojej ocenie przewidziane zaostrzenie przepisów w zakresie nakładanych kar oraz zmiany kwalifikacji niektórych czynów niedozwolonych są jednymi z potrzebnych działań prewencyjnych, które w znacznym zakresie powinno wpłynąć na zmniejszenie szkodnictwa w tym zakresie. Kolejnym, niezbędnym jednak działaniem powinno być zwiększenie skuteczności wykrywania niepożądanych zjawisk. Straż Leśna w codziennej pracy wykorzystuje coraz nowocześniejsze rozwiązania, zwiększające wykrywalność przestępstw i wykroczeń, a co za tym idzie, pozwalające na nieuchronność sankcji. Niezmiernie ważne są również korzystanie z ustawowych uprawnień w zakresie zwalczania szkodnictwa, także przez inne służby, w tym m.in. Policję oraz kontynuacja współdziałania Straży Leśnej z tymi służbami.

Projekt nowelizacji kodeksu wykroczeń, który trafił właśnie do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów, jest odpowiedzią na postulaty leśników. Jak podaje Ministerstwo Sprawiedliwości, analiza danych pokazuje blisko 40-krotny wzrost szkód związanych z nielegalnym wjazdem pojazdów do lasów i pozyskiwaniem stroiszu jodłowego w okresie ostatnich pięciu lat.

Zdaniem resortu, skokowy wzrost liczby wykroczeń polegających na nielegalnym wjeździe pojazdów do lasu (art. 161 kodeksu wykroczeń) to efekt coraz większej popularności w ostatnich latach quadów czy motocykli krosowych. Amatorzy rajdów tego typu pojazdami często wjeżdżają do lasu w miejscach, w których jest to niedozwolone. Powoduje to: niszczenie lasu, roślin i grzybów, znaczny hałas, który płoszy zwierzęta i niepokoi je w ich siedliskach.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Prawnicy
Zbigniew Ziobro krytykuje decyzję Andrzeja Dudy. Pisze o „notariuszu"
Prawnicy
Znana prawniczka odchodzi z resortu Waldemara Żurka. „Czasem sufler zaśpi"
Dobra osobiste
Coldplay zapłaci za ujawnienie romansu? Prawnicy o szansach pozwu Andy'ego Byrona
Praca, Emerytury i renty
Wcześniejsze wypłaty i podwójne świadczenia. 800 plus w sierpniu
Nieruchomości
Wysokie kary za budowę szopy w ogrodzie. Ważna jest odległość od działki sąsiada
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama