Reklama

Zabił 26-latkę w Oświęcimiu i porwał małe dziecko. Obywatel Norwegii usłyszał wyrok

Na karę dożywotniego pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Krakowie skazał w czwartek obywatela Norwegii Ingebrigta G., oskarżonego o zabójstwo swojej byłej partnerki, 26-letniej Pameli Sz. z Oświęcimia, i uprowadzenie ich wspólnego dziecka. Wyrok jest nieprawomocny.

Publikacja: 24.04.2025 14:45

Oskarżony, Norweg Ingebrigt G. na sali rozpraw Sądu Okręgowego w Krakowie

Oskarżony, Norweg Ingebrigt G. na sali rozpraw Sądu Okręgowego w Krakowie

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Młody mężczyzna za zabójstwo 26-letniej Pameli Sz. i uprowadzenie pięcioletniej wówczas córki jego i byłej partnerki, został skazany na dożywocie. O warunkowe przedterminowe zwolnienie będzie mógł starać się dopiero po 25 latach odbywania kary, bo tak stanowią przepisy. Sąd nakazał mu także zapłatę nawiązki dla dziewczynki, a także dla ojca zamordowanej kobiety – po 200 tys. zł. A także orzekł środek zabezpieczający w postaci terapii.

Z takiego wyroku zadowolona jest prokuratura. 

Zabójstwo 26-letniej Pameli Sz. w Oświęcimiu. Jej dziecka szukano przez Child Alert 

Proces w sprawie zabójstwa młodej kobiety, do którego doszło w listopadzie 2022 r., toczył się za zamkniętymi drzwiami, dlatego motywy ogłoszonego w czwartek wyroku również były niejawne. Sąd zdecydował o tym ze względu na dobro córki byłych partnerów, która – teraz lub w przyszłości – mogłaby poznać drastyczne szczegóły tej relacjonowanej przez media sprawy.

Po zbrodni jej ojciec uprowadził ją z mieszkania matki w Oświęcimiu i usiłował wywieść z Polski. Dziecka poszukiwano uruchamiając Child Alert. Mężczyznę po kilku godzinach na autostradzie zatrzymali ostatecznie duńscy funkcjonariusze.

Norweg sądzony w Polsce, odbędzie karę w swoim kraju? Sędzia wyjaśnia

Ingebrigt G. był sądzony w Polsce, bo sąd w Kopenhadze zgodził się na jego ekstradycję. To jednak nie znaczy, że samej kary nie będzie mógł odbywać już w swoim kraju. O to wnioskować musiałby za pośrednictwem ministerstwa sprawiedliwości.

Reklama
Reklama

Jak wyjaśnił rzecznik krakowskiego sądu okręgowego Maciej Czajka, taka procedura – od momentu złożenia wniosku po uprawomocnieniu się wyroku – trwa około roku, lub nieco dłużej. A to ze względu na obieg dokumentów między resortami obu państw.

Warto jednak zauważyć, że system norweski nie przewiduje kary dożywocia – ta maksymalna to 21 lat, ale z możliwością wielokrotnego przedłużania jej o kolejne pięć. W praktyce więc, jeśli sprawca nadal stwarza zagrożenie dla społeczeństwa, może spędzić w izolacji resztę życia

Czytaj więcej

Mikołaj Małecki: Pierwsze w Polsce przygotowanie do zabójstwa

Norwegia będzie musiała respektować wyrok polskiego sądu?

Jak wyjaśnił sędzia Czajka, państwo, które ewentualnie przyjęłoby skazanego za przestępstwo, aby to w nim odbywał karę, ma obowiązek respektować treść wydanego gdzie indziej wyroku. Z drugiej strony – orzeczenie to musi odpowiadać prawu państwa, gdzie ostatecznie zostanie wykonane. Co oznacza to w praktyce w sprawie z Oświęcimia?

- Jeżeli zostałaby orzeczona kara albo w wymiarze przekraczającym maksymalny wymiar kary w ustawodawstwie norweskim, albo w sposób, którego nie przewiduje norweskie prawo, to wówczas wyrok ten będzie do tamtejszego prawa dostosowany. W praktyce: nie będzie mógł przekroczyć granicy takiej, jaka jest maksymalną granicą pozbawienia wolności za tego typu przestępstwo w prawie norweskim – wyjaśnił.

Pierwsza osoba w historii Norwegii skazana na 30 lat więzienia za atak terrorystyczny 

Jedyną dotąd osobą skazaną w Norwegii na karę wyższą niż 21 lat, był sprawca zamachu w Olso z czerwca 2022 r., dokonanego przed paradą Pride w znanym wśród społeczności LGBT klubie. Zginęły wówczas dwie osoby, a ponad 20 zostało rannych. Stało się to w czasie, kiedy w Norwegii za atak terrorystyczny obowiązywała już kara maksymalnie 30 lat więzienia.

Reklama
Reklama

Podwyższono ją po zbrodni Andersa Breivika, który w 2011 r. dokonał ataku w centrum Oslo i masakry młodzieży na wyspie Utoya. Z rąk zamachowca zginęło w sumie 77 osób, a rany odniosło 319.

Sygnatura akt: VI K 195/23

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama