Eksperci biją na alarm. W Polsce zwiększa się skala handlu ludźmi. Jak ocenia pan działania polskich służb w tym zakresie? Czy państwo dobrze radzi sobie z tego typu przestępczością?
    O taką ocenę lepiej pytać ministra spraw wewnętrznych i administracji. Handel ludźmi jest zjawiskiem niesamowicie skomplikowanym. Niełatwo też poddaje się ujęciu statystycznemu, na co wpływ może mieć zawiła definicja. Może to prowadzić do tego, że w niektórych sprawach nie będzie stosowana, a sprawcy zostaną skazani za inne przestępstwa, np. za nielegalne pozbawienie wolności. Zmiana tej definicji m.in. poprzez jej uproszczenie to jeden z celów pracy naszego zespołu.