Do zdarzenia doszło na początku lutego 2021 roku, ale dopiero teraz Prokuratura Krajowa podaje szczegóły sprawy. Biznesmen z woj. wielkopolskiego po wyjściu z domu został zaatakowany i pozbawiony wolności przez trzech mężczyzn przebranych za funkcjonariuszy policji i posługujących się przedmiotem wyglądającym jak broń. Siłą wepchnęli biznesmena do samochodu, związali i wywieźli do jednego z okolicznych lasów. Tam mężczyzna był bity i zastraszany. Sprawcy grozili mu śmiercią. Chcieli uzyskać informację o miejscu ukrycia pieniędzy należących do jeszcze innej osoby.
Czytaj więcej
Nie tylko prywatni kolekcjonerzy, ale i muzea decydują się płacić sprawcom określone kwoty, byle nie utracić zrabowanych przedmiotów – mówi prof. Wojciech Szafrański z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
W wyniku tortur pokrzywdzony przekazał sprawcom, gdzie znajdują się pieniądze. Wtedy został wypuszczony, a sprawcy udali się pod wskazane miejsce i zabrali stamtąd walizkę z pieniędzmi w kwocie ponad 2 milionów złotych.
Pokrzywdzony dotarł przez pola do sklepu znajdującego się w okolicy miejsca uprowadzenia i zadzwonił z niego po pomoc. O wszystkim została powiadomiona policja.
Prowadzili biznes barberski
Do pierwszego zatrzymania doszło w styczniu 2022 roku. Zarzuty usłyszał wówczas mieszkaniec Leszna. W czerwcu 2022 r. zatrzymano kolejną osobę - mieszkańca Bydgoszczy, kolejnych we wrześniu i październiku 2022 r., w marcu 2023 r., a ostatnich w sierpniu 2023 r. Łącznie w sprawie zatrzymano 10 osób, które usłyszały prokuratorskie zarzuty.