W poniedziałek została zatrzymana była kierownik sekretariatu Sądu Rejonowego w Działdowie. Prokurator zarzucił jej popełnienie łączenie 80 czynów przekroczenia uprawnień i fałszowania dokumentów, oszustwa na szkodę Skarbu Państwa, jak również poświadczenia nieprawdy.

Jak ustalili śledczy, przestępczy proceder trwał od 2012 roku do września 2018 roku. W ramach 16 spraw prowadzonych w Wydziale I Cywilnym Sądu Rejonowego w Działdowie, dokonano wypłat pieniędzy pochodzących z egzekucji nieruchomości na rzecz podmiotów nie będących stronami postępowań. Łączna kwota dotychczas ujawnionych nieuprawnionych wypłat wynosi 271.013,56 złotych. Do wypłat posłużono się postanowieniami i zarządzeniami opatrzonymi podpisami sędziów i pracowników sekretariatu. Oryginałów tych dokumentów nie ujawniono w aktach spraw.

Jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokumenty te zostały podrobione przez kobietę pełniącą funkcję kierownika sekretariatu w Sądzie Rejonowym w Działdowie. Kobieta przekazywała je do księgowości, gdzie na ich podstawie dokonywano wypłat na wskazane rachunki bankowe. Ustalenia śledztwa wskazują, że rachunki te należą do kobiety. Do chwili obecnej ujawniono 8 takich rachunków bankowych.

Prokuratura Krajowa zaznacza, że sprawa ma charakter rozwojowy. Weryfikowane są kolejne wypłaty pieniędzy pochodzących z egzekucji nieruchomości oraz dotyczące zwrotu opłat od wpisów sądowych. Weryfikacji podlegają również rachunki, na jakie były one księgowane. - Ustalono bowiem, że podejrzana mogła dysponować blisko 100 rachunkami bankowymi - czytamy w komunikacie prasowym.

- W związku z tym, że podejrzana z procederu uczyniła sobie stałe źródło dochodu grozi jej nawet do 15 lat pozbawienia wolności - podaje Prokuratura Krajowa.