Co grozi za złożenie fałszywych zeznań, czyli krzywoprzysięstwo?

Publikacja: 23.05.2013 11:54

Odpowiedzialności karnej za krzywoprzysięstwo można uniknąć

Odpowiedzialności karnej za krzywoprzysięstwo można uniknąć

Foto: Fotorzepa, Michał Sadowski MS Michał Sadowski

Co grozi osobie, która po raz pierwszy złożyła fałszywe zeznania?

– pyta czytelniczka

Składanie fałszywych zeznań, zwane krzywoprzysięstwem, jest jednym z przestępstw przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Stanowi występek, czyli przestępstwo mniejszego kalibru niż zbrodnia. Zgodnie z art. 233 kodeksu karnego krzywoprzysięzcy grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat.

Nie zawsze podanie fałszywych informacji jest krzywoprzysięstwem. Art. 233 kodeksu karnego opisuje znamiona tego występku, czyli warunki jakie muszą być spełnione, aby konkretny czyn zakwalifikować jako krzywoprzysięstwo.

Po pierwsze krzywoprzysięstwo to nie tylko  zeznanie nieprawdy, ale także zatajenie prawdy. Po drugie chodzi o informacje podawane lub zatajone wyłącznie podczas składania zeznań mających służyć za dowód w postępowaniu sądowym (karnym, cywilnym, przed sądem administracyjnym) lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy (np. podatkowym czy dyscyplinarnym).

Krzywoprzysięstwem może być także przedstawienie przez biegłego, rzeczoznawcę lub tłumacza, fałszywej opinii lub tłumaczenia, które mają służyć za dowód w postępowaniu sądowym. Ale także złożenie fałszywego oświadczenia, jeżeli przepis jakiejś ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej.

Kiedy nie ma kary

Aby można było mówić o odpowiedzialności karnej za krzywoprzysięstwo,  konieczne jest spełnienie pewnej formalności. Otóż przyjmujący zeznanie, działając w zakresie swoich uprawnień, musi uprzedzić zeznającego o tym, że podanie nieprawdziwych informacji jest przestępstwem i grozi za nie kara lub też odebrać od zeznającego przyrzeczenie. Kto nie został uprzedzony o odpowiedzialności za fałszywe zeznania albo nie złożył przyrzeczenia, nie może zostać ukarany.

Kary nie poniesie także osoba, która jest uprawniona do odmowy składania zeznań  lub odpowiedzi na pytania,  ale nie wiedząc o tym składa fałszywe zeznanie z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jej samej lub najbliższym.

Lepiej odmówić niż kłamać

Zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego prawo odmowy zeznań przysługuje  w dwóch sytuacjach. Po pierwsze może z niego korzystać świadek, który w innej toczącej się sprawie jest oskarżony o współudział w przestępstwie objętym postępowaniem (art. 182 § 3 k.p.k.).

Po drugie odmówić złożenia zeznań może  świadek będący dla oskarżonego osobą najbliższą (art. 182 § 1 k.p.k.). A za taką kodeks uważa małżonka, wstępnych (rodzice, dziadkowie), zstępnych (dziecko, wnuk), rodzeństwo, powinowatych w tej samej linii lub stopniu (teściowie, rodzeństwo małżonka), osobę przysposobioną oraz jej małżonka, a także osobę pozostającą we wspólnym pożyciu, czyli konkubent. Co istotne - prawo odmowy zeznań trwa mimo ustania małżeństwa lub przysposobienia, ale już nie mimo ustania konkubinatu.

Prawo do odmowy złożenia zeznań nie jest ograniczone czasowo, ale moment, w którym świadek chce z niego skorzystać decyduje o konsekwencjach procesowych. Jeśli najpóźniej przed rozpoczęciem pierwszego zeznania oświadczy, że chce z tego prawa skorzystać, to nawet poprzednio złożone zeznania nie mogą służyć za dowód ani być odtworzone.

Jednak mimo pouczenia świadka o prawie odmowy odpowiedzi na pytania nie może on być ukarany za fałszywe zeznania, jeśli składa je z obawy przed grożącą mu odpowiedzialnością karną w sytuacji, gdy odpowiedź mogłaby narazić go lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe   (art. 183 § 1 k.p.k.).

Łagodniejsza kara

Krzywoprzysięzca może czasami liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary pozbawienia wolności, a nawet odstąpienia od jej wymierzenia. Sąd może to zrobić w dwóch przypadkach:

- gdy  uzna, że fałszywe zeznanie, opinia lub tłumaczenie dotyczy okoliczności, które mogły  mieć wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, albo

- gdy sprawca dobrowolnie sprostuje fałszywe zeznanie, opinię lub tłumaczenie, zanim nastąpi, chociażby nieprawomocne, rozstrzygnięcie sprawy.

Co grozi osobie, która po raz pierwszy złożyła fałszywe zeznania?

– pyta czytelniczka

Pozostało 98% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów