Reklama

Nie warto uciekać z miejsca wypadku: uczmy się na błędzie poseł Grodzkiej

Prawnicy zajmujący się wypadkami drogowymi dziwią się, że kierowcy uciekają z miejsca wypadku, zwłaszcza drobnego. Ryzyko nie jest warte „korzyści".

Aktualizacja: 05.06.2015 18:27 Publikacja: 05.06.2015 13:37

Anna Grodzka

Anna Grodzka

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Jeśli przyjąć za dobrą monetę wyjaśnienia poseł Anny Grodzkie, że nie zauważyła kolizji z innym autem, jaka się jej przytrafiła wieczorem na warszawskim Mokotowie, to narzuca się pytanie, może nieco przewrotne: jak zabezpieczyć się przed nie zauważeniem kolizji. Kierowca, który nie zauważy stłuczki i pojedzie dalej naraża się bowiem na bardzo surową odpowiedzialność.

- Nie uciekałam z miejsca wypadku ! To tamten kierowca mnie wyprzedzał i zajechał mi drogę, kiedy skręcałam w lewo i wtedy musiał mnie stuknąć, ale niczego nie poczułam - to wersja posłanki. Wersja drugiego kierowcy jest taka, że to posłanka nie chciała się zatrzymać, mimo że dawał jej znaki i zatrzymał ją dopiero na światłach. Policja mówi, że jeżeli okaże się że winna jest posłanka to wystąpi o uchylenie jej immunitetu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Administracja rządowa
Ile zarabiają urzędnicy służby cywilnej? Znaczenie ma ministerstwo i stanowisko
Reklama
Reklama