Mandat za złe parkowanie przed hipermarketem

Pracodawca, który wypuści w trasę pijanego kierowcę, odpowie karnie

Publikacja: 03.09.2010 05:00

Mandat za złe parkowanie przed hipermarketem

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Od jutra (4 września) obowiązują spore zmiany na drogach, i to niemal wszystkich [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=364389](DzU nr 152, poz. 1018)[/link]. Policja i straż miejska przestają być bezradne w walce z kierowcami parkującymi na osiedlach, gdzie się tylko da.

Ma być bezpieczniej na osiedlowych drogach i sklepowych parkingach oraz surowiej dla kierowców, którzy po nich szarżują. Obowiązują też nowe zasady przepadku aut usuniętych z drogi i nowy, zasobniejszy pakiet informacji, jakie trafiają do ewidencji pojazdów.

[srodtytul]Odpowie za pijanego[/srodtytul]

Pracodawca, który da kluczyki lub wypuści w trasę nietrzeźwego kierowcę, odpowie karnie. Jazda może być krótka i nawet po osiedlowym parkingu, a kodeks karny i tak przewiduje od soboty za to karę grzywny, ograniczenia wolności, a nawet do dwóch lat więzienia (kara nie dotyczy osób prywatnych).

I kolejna zmiana w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AAB5D2A95A2DB1F70D20D7AD5C96AFF3?id=74999]kodeksie karnym[/link]. Każdy, kto znajdując się w stanie nietrzeźwości, pod wpływem działania środka odurzającego, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub ruchu np. rower, również odpowie karnie – podlega grzywnie, ograniczeniu wolności albo do roku więzienia.

[b]Rozszerzono katalog wykroczeń, za które auto trafi na specjalny parking. Los taki spotka już nie tylko źle zaparkowany samochód pozostawiony w miejscu zabronionym i utrudniającym ruch innym uczestnikom.[/b] Podobny los spotka m.in. pojazd, który przekracza dozwolone wymiary (masę całkowitą, nacisk osi). Zabrany z drogi trafi na specjalny parking. Tak jak ten, który bez upoważnienia parkuje w miejscu dla niepełnosprawnych.

Nieodebrane ze strzeżonych przechowalni przez trzy miesiące auta ulegną przepadkowi na rzecz powiatu, a zdecyduje o tym sąd (właściwy dla miejsca, z którego usunięto pojazd) na wniosek starosty. Zanim to się stanie, sąd zbada wszelkie przesłanki: czy usunięcie pojazdu było zasadne, czy starannie poszukiwano właściciela auta oraz czy orzeczenie przepadku nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, czy np. chodzi o auto, którego właścicielem jest taksówkarz – jedyny żywiciel rodziny. Za wykonanie orzeczenia sądu odpowiada starosta.

Zdarza się także, że mimo starań nie uda się ustalić właściciela odholowanego auta. Dziś takich spraw jest sporo. O ich dalszym losie decyduje naczelnik urzędu skarbowego. I tak, w 2006 r. naczelnicy wydali 7005 orzeczeń o przepadku na rzecz Skarbu Państwa. Rok później było 7650 takich orzeczeń, a w 2008 r. – 7918.

Transport na specjalny parking jest (a właściwie będzie, bo nowe stawki zaczną obowiązywać dopiero za kilka miesięcy) kosztowny, a kwota zależeć ma od rodzaju pojazdu, tzn. jego gabarytów (najtańszy będzie rower, najdroższy pojazd przewożący materiały niebezpieczne).

[srodtytul]Ważna wersja[/srodtytul]

Bogatsza w informacje staje się też od jutra Centralna Ewidencja Pojazdów. Teraz trafi do niej nie tylko wariant auta, ale i jego wersja, producent, rozstaw osi i kół (wartość maksymalna, średnia i minimalna), rodzaje paliwa dla pojazdu oraz informacje o emisji dwutlenku węgla dla każdego z ich rodzaju.

Dane będą pobierane podczas rutynowej rejestracji, a więc wszystkie dziś zebrane uzupełniane będą sukcesywnie.

– Rozszerzenie danych nie wydłuży okresu rejestracji – zapewnia „Rz” Łukasz Jerguła z radomskiego wydziału komunikacji.

Do pełnego stosowania noweli potrzebne są rozporządzenia wykonawcze.

– Wszystkie są już prawie gotowe. Zaczną obowiązywać najpóźniej za miesiąc – zapowiada „Rz” Małgorzata Woźniak, rzecznik MSWiA.

[ramka][srodtytul]Za co odholowanie na specjalny parking[/srodtytul]

- auto zaparkowano w miejscu, w którym utrudniało ruch (nie otwierały się drzwi do klatki lub nie można było dojść do śmietnika),

- pojazd przekraczał dopuszczalne wymiary (przez gabaryty potrafił zablokować całą osiedlową drogę)

- kierowca był pijany (stopień nietrzeźwości – wykroczenie czy przestępstwo – nie miał znaczenia),

- kierowca nie miał przy sobie prawa jazdy,

- stan techniczny auta zagrażał bezpieczeństwu (na przykład pojazd poruszał się bez sprawnych świateł mijania lub innych),

- pojazd utrudniał prowadzenie akcji ratowniczej (dojazd do drogi ewakuacyjnej np. pogotowia ratunkowego był niemożliwy).[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=a.lukaszewicz@rp.pl]a.lukaszewicz@rp.pl[/mail][/i]

Od jutra (4 września) obowiązują spore zmiany na drogach, i to niemal wszystkich [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=364389](DzU nr 152, poz. 1018)[/link]. Policja i straż miejska przestają być bezradne w walce z kierowcami parkującymi na osiedlach, gdzie się tylko da.

Ma być bezpieczniej na osiedlowych drogach i sklepowych parkingach oraz surowiej dla kierowców, którzy po nich szarżują. Obowiązują też nowe zasady przepadku aut usuniętych z drogi i nowy, zasobniejszy pakiet informacji, jakie trafiają do ewidencji pojazdów.

Pozostało 88% artykułu
Spadki i darowizny
Ta grupa nie musi zgłaszać spadku do urzędu skarbowego
Zdrowie
Dodatkowe opłaty w szpitalach. Za co pacjent musi sam zapłacić?
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Prawo drogowe
Nadchodzą duże zmiany w prawie drogowym. Rząd wskrzesza martwe przepisy
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy: Żona zrobiła większą karierę. Mąż nie dostanie mniej po rozwodzie
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje