Reklama

Posłowie chcą surowszych kar dla kierowców

Już nie 500 zł, ale 1 tys. zł ?ma wynosić najwyższy mandat za wykroczenie.

Aktualizacja: 17.01.2014 14:32 Publikacja: 17.01.2014 08:41

Prawo karne: Koniec z bezkarnością wobec pijanych kierowców

Prawo karne: Koniec z bezkarnością wobec pijanych kierowców

Foto: www.sxc.hu

Przygotowany przez posłów PSL projekt zmian w kodeksie karnym właśnie trafił do Sejmu. Autorzy chcą zaostrzenia odpowiedzialności karnej za jazdę po pijanemu, ale wbrew temu, co rekomendował premier Donald Tusk, nie proponują obowiązkowych alkomatów w samochodzie.

Zdaniem posłów obowiązkowe ma być podawanie do publicznej wiadomości wyroków na pijanych kierowców i wysokich grzywien za jazdę po alkoholu. Dziś sąd może orzec za to od 50 zł do 5 tys. zł. Po zmianie minimalna grzywna ma wynieść 2,4 tys. zł, a maksymalna 10 tys. zł. Dodatkowo pojawić się ma alternatywna kara w postaci ograniczenia wolności od dwóch do sześciu miesięcy, polegającego na skierowaniu do przymusowych prac społecznych.

Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości pojazdu innego niż mechaniczny, np. roweru, grozić ma ograniczenie wolności albo minimum 500 zł grzywny.

Wzrosnąć mają też grzywny w postępowaniu mandatowym wobec wszystkich kierowców (i nie tylko). Dziś maksymalna grzywna w postaci mandatu karnego wynosi 500 zł, po zmianie ma to być ?1 tys. zł. Za popełnienie kilku wykroczeń przewidziano mandat w wysokości 2 tys. zł (dziś 1 tys. zł).

Projekt noweli kodeksu karnego zmienia również ustawę o kierujących pojazdami. Wprowadza obowiązkowe badania psychologiczne dla osób przystępujących do ponownego egzaminu po ponad roku od odebrania prawa jazdy.

Reklama
Reklama

W przepisach pojawia się też obowiązkowa terapia uzależnień alkoholowych dla osób skazanych za kierowanie pojazdami mechanicznymi (w tym motorowerami i tramwajami) w stanie nietrzeźwości. Terapia polegałaby na uczestnictwie w merytorycznych i praktycznych zajęciach do dwóch godzin tygodniowo przez dwa miesiące. Płaciłby za nią sam sprawca.

Poselskie propozycje są kolejnymi po wypadku w Kamieniu Pomorskim. Pierwsze – kilka dni po tragedii – ogłosił premier.

Wśród rekomendacji znalazł się pomysł obowiązkowego alkomatu w każdym aucie od 2015 r. Jazda bez uprawnień ma się z wykroczenia stać przestępstwem. To ważna zmiana, bo ponad 40 proc. kierowców, którym zabrano prawo jazdy, wciąż jeździ, ale już bez dokumentów. Na tym nie koniec propozycji. Złapany na jeździe pod wpływem alkoholu po raz drugi, niezależnie od innej kary, będzie musiał zapłacić minimum 10 tys. zł nawiązki – to jedna z propozycji rządu na skuteczniejszą walkę z pijanymi kierowcami.

Przewiduje się, że więcej będzie policjantów w wydziałach ruchu drogowego w całym kraju i w patrolach na ulicach. Częściej organizowane będą akcje „Trzeźwy poranek".

Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem

Przygotowany przez posłów PSL projekt zmian w kodeksie karnym właśnie trafił do Sejmu. Autorzy chcą zaostrzenia odpowiedzialności karnej za jazdę po pijanemu, ale wbrew temu, co rekomendował premier Donald Tusk, nie proponują obowiązkowych alkomatów w samochodzie.

Zdaniem posłów obowiązkowe ma być podawanie do publicznej wiadomości wyroków na pijanych kierowców i wysokich grzywien za jazdę po alkoholu. Dziś sąd może orzec za to od 50 zł do 5 tys. zł. Po zmianie minimalna grzywna ma wynieść 2,4 tys. zł, a maksymalna 10 tys. zł. Dodatkowo pojawić się ma alternatywna kara w postaci ograniczenia wolności od dwóch do sześciu miesięcy, polegającego na skierowaniu do przymusowych prac społecznych.

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama