21 maja weszła w życie nowela prawa o ruchu drogowym, która miała ułatwić życie cyklistom. Jak pokazuje statystyka Komendy Głównej Policji, na drogach pod rządami nowego prawa było niebezpieczniej.
– Rowerzyści to spora grupa uczestników ruchu – mówi „Rz" Marcin Chłodnicki ze Stowarzyszenia Rowerowego MTB Kielce. Zwraca uwagę, że więcej niż połowa naszego społeczeństwa korzysta dziś z rowerów i przepisy powinny być dla nich przyjazne.
– Już kiedy zmieniony kodeks drogowy wchodził w życie, uprzedzałem, że nie wystarczy zmienić prawa – dodaje Chłodnicki.
Aby zagwarantować przestrzeganie nowych zasad w ruchu drogowym, wraz z kodeksem drogowym poprawiono też taryfikator mandatów. Najkrócej mówiąc, dołożono w nim wykroczenia, za które płacą głównie rowerzyści.
Cykliści zyskali prawo do podróżowania obok siebie, jeśli nie utrudnia to ruchu innym pojazdom. Jeśli jednak przeszkadzają innym na drodze lub stwarzają zagrożenie, płacą mandat w wysokości 200 zł. Jak sprawdziliśmy w kilku komendach w kraju, mandaty za tego rodzaju wykroczenia są nieliczne. W ośmiu komendach było ich 12.