Gorączka, kaszel, duszność i inne objawy ostrej infekcji układu oddechowego dopadły cię podczas pobytu za granicą, w dodatku w jednym z krajów, w których potwierdzono przypadki zakażenia nowym mikrobem? Nie obejdzie się bez konsultacji lekarskiej.
Czasami jest bezpłatna, a czasem jej koszt trzeba pokryć z własnej kieszeni.
EKUZ i dowód
W razie nagłego zachorowania, wymagającego leczenia interwencyjnego, w krajach Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA), czyli w Islandii, Liechtensteinie, Norwegii i Szwajcarii, zostaniemy przyjęci bezpłatnie.
Czytaj także: Kto płaci, gdy wirus psuje urlop
Prawo wspólnotowe mówi, że podczas czasowego pobytu w krajach UE/EFTA Polacy mogą korzystać z niezbędnych świadczeń zdrowotnych. Jak informuje Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), przez pojęcie „niezbędne świadczenia zdrowotne" należy rozumieć przypadki nagłego zachorowania, np. ból gardła, wysoką temperaturę, kaszel, ale także leczenie urazów oraz dializy i terapię tlenową. Podejrzenie zakażenia koronawirusem również podlega pod tę definicję.