Pacjent ponosi odpłatność za karetkę

Potrzebującego natychmiastowej pomocy pogotowie przewiezie za darmo. Niepełnosprawny pokrywa 60 proc. kosztów przejazdu

Publikacja: 10.12.2011 03:55

Niektóre oddziały ratunkowe muszą zostać zlikwidowane

Niektóre oddziały ratunkowe muszą zostać zlikwidowane

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Pacjent może być przetransportowany karetką na zlecenie lekarza ubezpieczenia zdrowotnego. Zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych z transportu sanitarnego bezpłatnie może skorzystać osoba z dysfunkcją narządu ruchu, która uniemożliwia jej jazdę np. komunikacją miejską.

Chory pokryje 60 proc. kosztów transportu, jeśli ze zlecenia będzie wynikało, że może on wprawdzie poruszać się sam, ale bez pomocy drugiej osoby nie jest w stanie skorzystać z komunikacji miejskiej lub na co dzień musi używać aut dla niepełnosprawnych. Dotyczy to np. osób, które cierpią na choroby nowotworowe, choroby oczu, psychiczne, moczowo-płciowe, krążenia, układu ruchu czy układu oddechowego, nerwice. W pozostałych, innych niż wymienione, przypadkach pacjent zapłaci 100 proc. za przejazd karetką, nawet gdy zlecił to lekarz.

Prawo do bezpłatnego transportu karetką będzie miał także chory, którego trzeba zacząć natychmiast leczyć i przewieźć do szpitala, bo np. uległ wypadkowi.

Jeśli chodzi o leczenie w ramach podstawowej opieki zdrowotnej (poz), przepisy wskazują, że ratownicy mogą przewieźć chorego tylko w ściśle określonych przypadkach. Skierowanie na transport wystawia wówczas lekarz rodzinny. Pacjent może skorzystać z pomocy ratowników, gdy lekarz poz stwierdzi, że trzeba go leczyć w szpitalu, a nie w przychodni.

Podobnie będzie, jeśli lekarz uzna, że trzeba zachować ciągłość leczenia chorego. Świadczenie obejmuje wówczas przejazd z miejsca zamieszkania do świadczeniodawcy i z powrotem. Pacjent nie zapłaci za taki transport, jeśli choroba przyczynia mu problemów z poruszaniem.

Pacjent może być przetransportowany karetką na zlecenie lekarza ubezpieczenia zdrowotnego. Zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych z transportu sanitarnego bezpłatnie może skorzystać osoba z dysfunkcją narządu ruchu, która uniemożliwia jej jazdę np. komunikacją miejską.

Chory pokryje 60 proc. kosztów transportu, jeśli ze zlecenia będzie wynikało, że może on wprawdzie poruszać się sam, ale bez pomocy drugiej osoby nie jest w stanie skorzystać z komunikacji miejskiej lub na co dzień musi używać aut dla niepełnosprawnych. Dotyczy to np. osób, które cierpią na choroby nowotworowe, choroby oczu, psychiczne, moczowo-płciowe, krążenia, układu ruchu czy układu oddechowego, nerwice. W pozostałych, innych niż wymienione, przypadkach pacjent zapłaci 100 proc. za przejazd karetką, nawet gdy zlecił to lekarz.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara