Fundacja Porozumienie 1 czerwca we współpracy z Fundacją My Pacjenci i firmą analityczną IMS Health opracowało raport dotyczący wydatków pacjentów na leki refundowane, ale w aptece dla pacjentów pełnopłatne. Okazuje się, że według danych udostępnionych przez IMS Health co 10ta recepta na lek refundowany jest receptą pełnopłatną.

Podczas gdy w  styczniu 2012 do aptek trafiło 2,8 mln takich recept  w sierpniu było już ich 3,3 mln. Recept pełnopłatnych na leki stale przybywa. 52% pacjentów dostał od medyka  receptę pełnopłatną na lek refundowany a 45% pacjentów, którzy otrzymali taką receptę wykupiło ją w aptece płacąc 100% ceny leku. Co 4ty pacjent nie wykupił  recepty na leki refundowane, ponieważ była pełnopłatna.

Kiedy pacjenci dostają od lekarzy recepty pełnopłatne na leki refundowane? Przyczyn, dla których pacjenci dostają od lekarzy recepty pełnopłatne na leki refundowane może być wiele.

Po pierwsze w 2012 roku pacjent dostawał recepty na  pełnopłatne leki bo mógł  nie mieć przy sobie dokumentu potwierdzającego aktualne ubezpieczenie.  Po drugie mógł też trafić  na lekarza, który nie podpisał umowy na wystawianie recept z oddziałem NFZ. Po trzecie medyk  mógł go wysłać do specjalisty ubezpieczenia zdrowotnego po zaświadczenie o chorobie przewlekłej albo na badania potwierdzające rozpoznanie bo inaczej bał się wystawić recepty ze zniżka.

Według sondaży przeprowadzonego przez Medycynę Praktyczną we wrześniu 2012 r. aż 80% lekarzy wystawia pacjentom recepty pełnopłatne na leki refundowane. Recepty pełnopłatne na  takie medykamenty  to zjawisko powszechne w każdej aptece. Wszystko to spowodowało, że w  skali całego roku 2012 pacjenci ubezpieczeni zapłacili za leki refundowane ale pełnopłatne 650 mln pln. Ministerstwo Zdrowia określiło to zjawisko jako niepożądane.