Małżonek nie może być dyskryminowany w pośredniaku

Małżonkowie objęci wspólnością majątkową nie mogą być stawiani przez urzędników w gorszej sytuacji niż osoby stanu wolnego lub małżonkowie, którzy kwestie majątkowe uregulowali intercyzą

Publikacja: 16.02.2014 12:00

Małżeństwoi rodzina znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Podobnie jak rodzin

Małżeństwoi rodzina znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Podobnie jak rodzinne gospodarstwo rolne, które jest podstawą ustroju rolnego państwa - przypomniał NSA

Foto: Fotorzepa, Michał?Walczak Michał Walczak

Tak uzasadniał swój wyrok Naczelny Sąd Administracyjny, który rozpatrywał spór małżonki rolnika z Wojewodą Lubuskim.  Dotyczył wymogów, jakie musi spełnić właściciel gospodarstwa rolnego, aby uzyskać  status osoby bezrobotnej. NSA  rozstrzygnął,  jak należy liczyć powierzchnię użytków rolnych, gdy ziemia jest we wspólności majątkowej małżeńskiej.

Współwłaściciele, ale trochę inni

Pozostająca bez pracy pani H.B. uzyskała taki status, a także prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Po kilku latach starosta  uznał, że nigdy się one jej nie należały, a decyzje w tej sprawie powinny być uchylone. Na jaw wyszły bowiem nowe okoliczności – okazało się, że H.B. była współwłaścicielką gospodarstwa rolnego o powierzchni powyżej 2 ha przeliczeniowych i dlatego w dniu rejestracji nie spełniała wymogu, by być osobą bezrobotną. Zgodnie z art. 2 ust. ust. 1 pkt 2 lit. d ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (u.p.z.i.r.p.) statusu osoby bezrobotnej nie uzyska właściciel użytków rolnych o powierzchni przekraczającej 2 ha przeliczeniowe.

Pani H.B. odwołała się od decyzji Starosty. Potwierdziła, że razem z mężem jest współwłaścicielką ziemi o powierzchni 5 ha i 30 arów, w tym 3 ha i 86 arów przeliczeniowych.  Jednak w jej opinii, opartej na przepisach kodeksu rodzinnego,  na każde z małżonków przypada połowa tego areału. Tym samym ona jest współwłaścicielem 2,65 ha nieruchomości rolnej, w tym 1,93 ha powierzchni przeliczeniowej. To zaś oznacza, że spełniony był warunek do uzyskania statusu bezrobotnej.

To odwołanie Wojewoda Lubuski uznał za niedopuszczalne. Przyznał, że  chociaż przepis art. 2 ust. ust. 1 pkt 2 lit. d u.p.z.i.r.p. nie posługuje się pojęciem "współwłaściciela", to odnosi się również do sytuacji, gdy własność nieruchomości przysługuje kilku osobom. Zgodnie z orzecznictwem status bezrobotnego może dostać ten współwłaściciel nieruchomości rolnej, którego udział we współwłasności nieruchomości rolnej nie przekracza 2 ha przeliczeniowych.

– Nie dotyczy to jednak współwłasności łącznej, gdyż w przeciwieństwie do współwłasności w częściach ułamkowych, współwłasność łączna nie jest samoistnym stosunkiem prawnym – tłumaczył Wojewoda Lubuski.

Argumentował m.in., że  we współwłasności łącznej małżonek nie ma oznaczonych udziałów, które ograniczają zakres jego uprawnień do nieruchomości i może korzystać z pożytków z całej nieruchomości, a nie tylko z jej połowy.

Co jest moje to i twoje

Rozpatrujący skargę pani H.B. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim stwierdził jednak,  że choć faktycznie każdy z małżonków ma prawo do całego majątku, to jednak prawo to musi być godzone z analogicznym uprawnieniem drugiego małżonka. Dlatego kryterium obszaru nieruchomości rolnej dotyczące właściciela należy odpowiednio odnosić do współwłaściciela także wtedy, gdy nieruchomość  jest przedmiotem współwłasności łącznej  jaką jest wspólność majątkowa małżeńska.

Ten pogląd podzielił Naczelny Sąd Administracyjny, do którego skargę kasacyjną złożył Wojewoda Lubuski. W wyroku z 17 stycznia 2014 r. (sygn. akt I OSK 185/13)  NSA przypomniał, że małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym i do chwili ustania współwłasności, przyjmować należy – co wiąże także organy administracji – że udziały współwłaścicieli danej rzeczy (np. nieruchomości rolnej) są równe. Dlatego urzędnicy powinni przyjąć założenie,  że powierzchna użytków rolnych znajdujących się w majątku wspólnym małżonków w połowie przypada jednemu z nich, a w drugiej połowie – drugiemu.

Dwa hektary na głowę, żeby przeżyć

Za taką wykładnią przemawia, zdaniem NSA, ratio legis ustawodawcy, czyli zamysł, jaki mu przyświecał przy tworzeniu przepisów dotyczących przesłanek do uzyskania statusu bezrobotnego.

- Ustanowienie limitu 2 ha przeliczeniowe powierzchni użytków wynika z założenia ustawodawcy, że jest to minimalna powierzchnia, jaka zapewnia utrzymanie (pracę) jednej osobie. Punkt widzenia, jaki w sprawie H.B.  przyjęły organy administracji prowadzić zaś może do sytuacji, w której żaden z małżonków nie miałby możliwości utrzymać się z uprawy wspólnych użytków rolnych, przy ich powierzchni przekraczającej 2 ha przeliczeniowe, chyba że całkowicie lub w znacznym stopniu kosztem swego współmałżonka  – stwierdził sąd. I ujął rzecz obrazowo:  2 ha przeliczeniowe z chwilą objęcia ich współwłasnością majątkową małżeńską z tego tylko faktu nie podwoją swojej wydajności produkcyjnej, tak aby niezależnie przynosić ten sam pożytek każdemu ze współmałżonków.

NSA zgodził się z WSA, że odmienna wykładnia mogłaby zachęcać do  niezawierania związków małżeńskich objętych ustawową  wspólnością majątkową lub do fikcyjnego znoszenia tej wspólności przez osoby ubiegające się o przyznanie statusu osoby bezrobotnej. Tymczasem zgodnie z Konstytucją małżeństwo, rodzina i jej dobro, znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Podobnie jak rodzinne gospodarstwo rolne, które ustawa zasadnicza uznaje za podstawę ustroju rolnego państwa - zauważył NSA.

Tak uzasadniał swój wyrok Naczelny Sąd Administracyjny, który rozpatrywał spór małżonki rolnika z Wojewodą Lubuskim.  Dotyczył wymogów, jakie musi spełnić właściciel gospodarstwa rolnego, aby uzyskać  status osoby bezrobotnej. NSA  rozstrzygnął,  jak należy liczyć powierzchnię użytków rolnych, gdy ziemia jest we wspólności majątkowej małżeńskiej.

Współwłaściciele, ale trochę inni

Pozostało 93% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów