PKW uderza po kieszeni PiS. Czy partia może uratować się przed stratą 57,6 mln zł?

Państwowa Komisji Wyborcza odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość. Partia będzie musiała zwrócić 3,6 mln zł. Do tego zwrot za poniesione wydatki na kampanię będzie niższy o ponad 10 mln zł. O taką kwotę zostanie też pomniejszona wypłacana rokrocznie subwencja.

Publikacja: 29.08.2024 17:43

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w siedzibie Prawa i Sprawi

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości, 10 sierpnia 2024 r.

Foto: Radek Pietruszka

Odrzucenie sprawozdania finansowego następuje, gdy pozyskane, przyjęte lub wydatkowane z naruszeniem przepisów środki przekraczają 1% ogólnej kwoty przychodów komitetu wyborczego. W przypadku PiS kwota ta wynosi 387 tys. zł.  

Kampania Prawa i Sprawiedliwości kosztowała to ugrupowanie ok 38 mln zł. Decyzja PKW oznacza, że PiS otrzyma o 10,8 mln zł mniej, co stanowi trzykrotność zakwestionowanej kwoty. Oprócz tego kwota 3,6 mln zł ulega przepadkowi na rzecz skarbu państwa, co oznacza, że w przypadku braku dobrowolnej wpłaty kwotę tę będzie egzekwowała skarbówka. 

Czytaj więcej

Sądny dzień dla skarbnika Prawa i Sprawiedliwości. Ile partia może stracić pieniędzy?

PKW: niższa subwencja dla partii Jarosława Kaczyńskiego 

Konsekwencją odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego jest też pomniejszenie subwencji. Jej wysokość określa się na podstawie liczby głosów ważnych oddanych na kandydatów startujących z list PiS. Biorąc pod uwagę wyniki uzyskane w ostatnich wyborach parlamentarnych, partia mogła liczyć na prawie 26 mln rocznie przez cztery lata do końca kadencji. Odrzucenie sprawozdania oznacza z automatu pomniejszenie kwoty corocznej subwencji o 10,8 mln zł czyli również trzykrotność zakwestionowanej sumy. 

W sumie decyzja PKW będzie kosztowała PiS 57,6 mln zł w ciągu czterech lat. Ale PKW już zapowiedziała, że odrzucenie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego spowoduje konieczność odrzucenia sprawozdania finansowego z wydatkowania przyznawanej corocznie subwencji. A to oznacza, że partia utraci subwencję w całości przez okres trzech lat, co będzie oznaczało pobawienie PiS 77 mln zł w tym okresie. Uchwała w tej sprawie ma zapaść za ok. miesiąc.

Czytaj więcej

PiS przed decyzją PKW. "Tusk się boi", "Chcą zniszczyć opozycję"

Co dalej ze sprawą dotacji dla PiS?

Postanowienie PKW nie jest prawomocne. Pełnomocnik finansowy ma prawo złożyć skargę do Najwyższego w terminie 14 dni od doręczenia postanowienia.  Ten z kolei będzie miał 60 dni na wydanie orzeczenia. Ale znów, tak jak w przypadku terminu na wydanie decyzji PKW, jest to termin instrukcyjny, co oznacza, że jego przekroczenie nie rodzi żadnych skutków prawnych. 

Rozpatrywanie spraw, w których złożono środki odwoławcze od uchwał PKW leży w kompetencjach Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (której status jest kwestionowany). Zgodnie z art. 145 § 5 kodeksu wyborczego rozpatruje skargę w składzie siedmiu sędziów, i to orzeczenie będzie już ostateczne (nie przysługuje już od niego żaden środek prawny). Dopiero po prawomocnym orzeczeniu Minister Finansów będzie mógł dać zielone światło do wypłaty dotacji. 

Odrzucenie sprawozdania finansowego następuje, gdy pozyskane, przyjęte lub wydatkowane z naruszeniem przepisów środki przekraczają 1% ogólnej kwoty przychodów komitetu wyborczego. W przypadku PiS kwota ta wynosi 387 tys. zł.  

Kampania Prawa i Sprawiedliwości kosztowała to ugrupowanie ok 38 mln zł. Decyzja PKW oznacza, że PiS otrzyma o 10,8 mln zł mniej, co stanowi trzykrotność zakwestionowanej kwoty. Oprócz tego kwota 3,6 mln zł ulega przepadkowi na rzecz skarbu państwa, co oznacza, że w przypadku braku dobrowolnej wpłaty kwotę tę będzie egzekwowała skarbówka. 

Pozostało 82% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów