Uprawnienia dla architekta z Niemiec

Samorządy zawodowe nie mogą wykorzystywać prawa do tego, by eliminować konkurencję z innych krajów UE

Publikacja: 15.03.2012 03:52

Wykładnia przepisów krajowych  implementujących dyrektywę europejską musi służyć celowi określonemu w tej dyrektywie – stwierdził NSA w precedensowym wyroku.

Dyrektywa 2005/36/WE Parlamentu Europejskiego i Rady przewiduje automatyczne uznawanie kwalifikacji zawodowych uzyskanych w państwach członkowskich UE. Art. 21 dotyczący zawodu architekta wprowadza zasadę, że architekt z UE uzyskuje w kraju przyjmującym go te same uprawnienia, jakie mają rodzimi architekci.

Dariusz K. był przez 11 lat architektem z pełnymi uprawnieniami w Niemczech. Gdy jednak wrócił na stałe do Polski, Krajowa Rada Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa odmówiła mu uznania kwalifikacji zawodowych odpowiadających samodzielnym funkcjom technicznym budownictwa w specjalności konstrukcyjno-budowlanej.

– Dariusz K. nie przedstawił odpowiedniego zaświadczenia dokumentującego praktykę w specjalności, o którą wystąpił – przekonywał podczas rozprawy w NSA przedstawiciel korporacji. – Kwalifikacje zawodowe inżyniera, projektanta, kierownika budowy są inne niż kwalifikacje architekta.

Ażeby zdobyć takie uprawnienia, polski architekt musi się wykazać kilkuletnią praktyką i zdać egzamin. Nie wystarczy też przynależność do izb architektów czy urbanistów. Posiadanie uprawnień może potwierdzać jedynie Polska Izba Inżynierów Budownictwa.

– Architekt, który chce wykorzystywać wszystkie uprawnienia, musi być członkiem izby architektów i izby inżynierów budownictwa. W Niemczech wystarczy, jeżeli jest członkiem izby architektów. Nie ma obowiązku przynależności do izby inżynierów budownictwa – mówi Dariusz K.

Krajowa Rada PIIB zażądała jednak zaświadczenia właśnie niemieckiej Izby Inżynierów Budownictwa, do której Dariusz K. nigdy nie należał, i która wydaje zaświadczenia tylko inżynierom konsultantom. Nie uznała zaświadczenia wystawionego przez Hamburską Izbę Architektów.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Dariusza K. Powołał się na art. 33a ust. 5 ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów implementujący przepisy dyrektywy. Przepis ten wymienia przesłanki uznania kwalifikacji zawodowych obywateli państw członkowskich UE.

Sąd stwierdził, że niespełnienie choćby jednej z nich uniemożliwia uznanie kwalifikacji do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie i specjalności konstrukcyjno-budowlanej. Dariusz K. nie dołączył dokumentów potwierdzających posiadane kwalifikacje i doświadczenie zawodowe, wydanych przez uprawnioną instytucję, czyli przez niemiecką Izbę Inżynierów Budownictwa.

NSA uchylił ten wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez WSA.

– Analiza tego przypadku wskazuje, że nie można się ograniczać do regulacji w art. 33a ust. 5 – powiedział sędzia Wojciech Kręcisz. – Wykładnia tego przepisu musi służyć celom deklarowanym w dyrektywie 2905/36/WE. Tu ani organ korporacji zawodowej, ani sąd nie zastanowiły się, czy w przypadku Dariusza K. znajduje zastosowanie wymieniony w art. 33a obowiązek przedłożenia zaświadczenia potwierdzającego kwalifikacje i doświadczenie zawodowe. I czy Dariusz K. jest obowiązany do jego dostarczenia, skoro dyrektywa ustanawia zasadę automatycznego uznawania kwalifikacji zawodowych. Umknęło też ich uwagi, że w kontekście dyrektywy i odpowiednich niemieckich przepisów to nie Hamburska Izba Inżynierów Budownictwa, lecz właśnie Hamburska Izba Architektów była właściwa do wystawienia Dariuszowi K. zaświadczenia.

Wykładnia przepisów krajowych  implementujących dyrektywę europejską musi służyć celowi określonemu w tej dyrektywie – stwierdził NSA w precedensowym wyroku.

Dyrektywa 2005/36/WE Parlamentu Europejskiego i Rady przewiduje automatyczne uznawanie kwalifikacji zawodowych uzyskanych w państwach członkowskich UE. Art. 21 dotyczący zawodu architekta wprowadza zasadę, że architekt z UE uzyskuje w kraju przyjmującym go te same uprawnienia, jakie mają rodzimi architekci.

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów