Listy kandydatów do Centralnej Komisji ds. Stopni ?i Tytułów Naukowych powinny być jawne

Rozmowa z Ryszardem Piotrowskim, konstytucjonalistą na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego

Publikacja: 05.12.2012 07:40

Rz: Komisja Wyborcza przeprowadzająca wybory do Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów Naukowych (CK) nie chce upublicznić listy kandydatów. Czy słusznie?

Ryszard Piotrowski:

Lista powinna być jawna i powszechnie dostępna. Gwarantuje to konstytucja, która pozwala ograniczyć dostęp do informacji w ściśle określonych przypadkach. Kandydowanie do CK jest zaszczytem i nie można go traktować jako okoliczności nie do ujawnienia. Wynika to też z ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym. Jej art. 33 mówi, że  CK kieruje się zasadą rzetelności, bezstronności i przejrzystości. A ta ostatnia powinna  znaleźć wyraz w rozporządzeniu prezesa RM w sprawie liczby członków CK i warunków ich wyboru.

Odmówiono nam ujawnienia listy, powołując się właśnie na to rozporządzenie.

Taka interpretacja, moim zdaniem, nie znajduje umocowania w ustawie o stopniach naukowych. Nie ma powodu, aby ze sformułowania rozporządzenia o karcie wyborczej i sposobie głosowania wnioskować, że dane o kandydatach są tajne. Aby tak było, należałoby wskazać wyraźną podstawę ustawową.

Profesorowie, jako pierwsi w Polsce, głosują online. To dobra forma wyborów?

Tak, jeśli głosowanie jest bezpiecznie zorganizowane.

A nie jest? Zgodnie z rozporządzeniem głosowanie odbywa się w systemie informatycznym gwarantującym tajność, uczciwość i bezpieczeństwo.

Nie wydaje się, aby rozporządzenie stwarzało wystarczające gwarancje. Głosowanie komputerowe musi uniemożliwiać nadużycia przy zachowaniu pełnej poufności systemu. A w tych wyborach  jest to tylko kwestia wiary i zaufania. W świetle tego rozporządzenia nie można wykluczyć czarnego scenariusza, jeśli chodzi o dochowanie standardów, np. tajności i uczciwości głosowania. Nie przewiduje ono żadnego szyfrowania, ani prywatnego, ani publicznego, podczas przesyłania głosu. Nie wynika też z niego, że dokumentacja, zwłaszcza karty wyborcze, ma być przechowywana w innej formie niż elektroniczna. Jeśli ulegnie zniekształceniu lub zniszczeniu, to jej nie będzie. Nie wiemy też nic o zabezpieczeniach, np. przed wielokrotnym głosowaniem. Wydaje się też, że nie ma regulacji dotyczących protestów. Wybory, których wynik nie może być kwestionowany w trybie protestu, nie są wyborami w znaczeniu utrwalonym w doktrynie.

Rz: Komisja Wyborcza przeprowadzająca wybory do Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów Naukowych (CK) nie chce upublicznić listy kandydatów. Czy słusznie?

Ryszard Piotrowski:

Pozostało 93% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów