Reklama
Rozwiń
Reklama

Zdrowie: skąd pieniądze na skrócenie kolejek i szybsze diagnozowanie pacjentów

Pieniędzy na skrócenie kolejek i szybsze diagnozowanie pacjentów ?z podejrzeniem choroby nowotworowej minister będzie szukał w NFZ.

Publikacja: 11.04.2014 09:41

Bartosz Arłukowicz

Bartosz Arłukowicz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Wpływy ze składki zdrowotnej rosną – oświadczył na wczorajszej konferencji Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia. Podczas seminarium zorganizowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego  dla  samorządów prezentował założenia do zmian w organizacji Narodowego Funduszu Zdrowia i  skrócenia kolejek. Właśnie przygotowuje je resort.

Przedstawicieli powiatów i województw prowadzących szpitale najbardziej interesowało,  jak minister Bartosz Arłukowicz zamierza przeprowadzić zmiany, skoro premier zapowiedział, że ma się to odbyć bez dodatkowych wydatków.

– Nie jesteśmy naiwni, na początku trzeba będzie dołożyć pieniędzy. W styczniu i lutym przychody ze składki zdrowotnej okazały się wyższe, niż zakładaliśmy. Co więcej,  leczenie  pacjentów onkologicznych można także sfinansować  z 250 mln zł, którymi dysponuje teraz ministerstwo i przeznacza na sprzęt medyczny – doprecyzował wiceminister Neumann.

Pieniądze na reformy i skrócenie kolejek mają się  znaleźć także w szpitalach.  Z informacji przekazywanych przez ministrów wynika, że lecznice marnują pieniądze. Przeprowadzają za dużo zabiegów, hospitalizując pacjentów, zamiast leczyć ich w trybie jednodniowym. Ponadto, zgodnie z projektem przepisów kolejkowych,  pacjenci korzystający z chemioterapii nie będą już przebywali w szpitalach. Dla NFZ tańsze będzie zapłacenie chorym za hostel. Fundusz sfinansuje im także dojazd do szpitala, np. taksówką.

– Oczywiście w granicach rozsądku – zaznaczył wczoraj wiceminister.

Reklama
Reklama

Z kolei dla lekarzy rodzinnych, którzy mają częściej wysłać pacjenta na diagnostykę, zostanie utworzony fundusz badań kosztochłonnych.  Z pieniędzy w nim zgromadzonych medycy będą  nagradzani za efektywne wykrywanie nowotworów. Lekarz dostanie jednak gratyfikację pod pewnymi warunkami, jeśli np. na dziesięciu pacjentów z podejrzeniem nowotworu wysłanych na badania  choroba zostanie potwierdzona u co najmniej jednego.

Starostowie obecni na konferencji ostrzegali, że taki system może prowadzić do nadużyć. Bo lekarze rodzinni na siłę będą szukali u pacjenta nowotworu, aby dostać  dodatkowe pieniądze z NFZ.

Wpływy ze składki zdrowotnej rosną – oświadczył na wczorajszej konferencji Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia. Podczas seminarium zorganizowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego  dla  samorządów prezentował założenia do zmian w organizacji Narodowego Funduszu Zdrowia i  skrócenia kolejek. Właśnie przygotowuje je resort.

Przedstawicieli powiatów i województw prowadzących szpitale najbardziej interesowało,  jak minister Bartosz Arłukowicz zamierza przeprowadzić zmiany, skoro premier zapowiedział, że ma się to odbyć bez dodatkowych wydatków.

Reklama
Prawo w Polsce
Koniec abonamentu RTV. Są założenia nowej ustawy medialnej
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Sądy i trybunały
RPO nie zostawia suchej nitki na projekcie resortu Waldemara Żurka
Prawo dla Ciebie
Sąd: wlewy z witaminy C i kurkuminy to nie jest żadne leczenie
Nieruchomości
Mieszkańcy zapłacą od kilograma śmieci. Jest nowy projekt rządu
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Dane osobowe
Sąd: szpital zapłaci słoną karę za kamery ukryte w zegarach
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama