Brytyjczycy mogą weryfikować prawo przyjezdnych z innych państw UE do swojego zasiłku

Państwo członkowskie UE może sprawdzać legalność pobytu na jego terytorium obywatela innego unijnego państwa, który wnioskuje o pomoc socjalną. Takie rozstrzygnięcie sporu między Komisją Europejską a Wielką Brytanią rekomenduje Trybunałowi Sprawiedliwości rzecznik generalny.

Aktualizacja: 06.10.2015 14:14 Publikacja: 06.10.2015 13:49

Brytyjczycy mogą weryfikować prawo przyjezdnych z innych państw UE do swojego zasiłku

Foto: 123RF

W ocenie rzecznika Pedro Cruz Villalón, za takim rozstrzygnięciem w sprawie  C-308/14  przemawia konieczność ochrony finansów przyjmującego państwa członkowskiego. Trybunał Sprawiedliwości, który wkrótce wyda wyrok w tej sprawie, nie musi orzekać zgodnie z rekomendacją rzecznika, jednak bardzo rzadko zdarza się, że nie uwzględnia jego opinii.

Zakaz dzielenia na swoich i obcych

Spór między Komisją a Brytyjczykami dotyczył wspólnych w UE zasad wynikających z rozporządzenie nr 883/2004 w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, które powinny być przestrzegane w ustawodawstwach państw członkowskich. Jedną z nich jest zasada równości zakazująca dyskryminacji ze względu na przynależność państwową: obywatel któregokolwiek państwa członkowskiego, korzystający ze swobody przemieszczania się i pobytu wewnątrz Unii, nie może zostać pokrzywdzony przez system zabezpieczenia społecznego obowiązujący w tym państwie, w którym przebywa.

Komisja Europejska otrzymała wiele skarg od obywateli państw członkowskich zamieszkujących w Wlk. Brytanii, m.in. Polaków, że brytyjskie organy oddaliły ich wnioski o świadczenia socjalne, bo wnioskodawcy nie mieli tzw. prawa pobytu na terenie Zjednoczonego Królestwa. Komisja wniosła przeciwko Wlk. Brytanii skargę do Trybunału. Uznała, że kraj ten nie dostosował swoich przepisów do unijnych standardów, gdyż wymaga weryfikacji, czy osoby składające wnioski o określone świadczenia socjalne – w tym świadczenia rodzinne na dzieci (child benefit) oraz ulgę podatkową na dzieci (child tax credit) – przebywają na jego terytorium zgodnie z prawem. Komisja uważa, że wymóg ten jest dyskryminujący i sprzeczny z duchem rozporządzenia nr 883/2004, które bierze pod uwagę wyłącznie miejsce, w którym wnioskujący o świadczenia zwykle przebywa.

Brytyjski rząd podnosił w odpowiedzi na skargę, że przyjmujące państwo członkowskie może uzależnić przyznanie świadczeń socjalnych obywatelom Unii od spełnienia wymogów niezbędnych do uzyskania prawa pobytu na jego terytorium. Świadczy o tym wyrok TSUE z 2012 r. w sprawie Brey (C-140/12). A weryfikacja, czy wnioskodawca spełnia te wymogi zawsze będzie łatwiejsza w przypadku obywateli brytyjskich, bo z definicji posiadają oni prawo pobytu w Zjednoczonym Królestwie. Nie można jednak mówić o dyskryminacji. Wymóg prawa pobytu ma zagwarantować, że świadczenia będą wypłacane osobom wystarczająco zintegrowanym w Zjednoczonym Królestwie, a nie tych, którzy przyjeżdżają na Wyspy praktycznie tylko po świadczenia.

Usprawiedliwiona pośrednia dyskryminacja

Rzecznik generalny Pedro Cruz Villalón zaproponował, by Trybunał Sprawiedliwości oddalił skargę Komisji. W jego przekonaniu ustawodawstwo Zjednoczonego Królestwa nie nakłada dodatkowych wymogów niż wymóg zwykłego przebywania, lecz zobowiązuje organy pomocy społecznej do zbadania zgodności tego przebywania z prawem pobytu przewidzianym w prawie Unii. Prawo to nie jest nieograniczone. Ograniczenia wynikają choćby z dyrektywy 2004/38 w sprawie prawa obywateli Unii i członków ich rodzin do swobodnego przemieszczania się i pobytu na terytorium Państw Członkowskich.

- Wbrew twierdzeniom Komisji – która uważa, że pojęcie „zamieszkania" z rozporządzenia nr 883/2004 nie jest uzależnione od żadnego wymogu ustawowego – przepisy dyrektywy 2004/38 regulujące swobodę przemieszczania się i pobytu w pełni obowiązują w kontekście tego rozporządzenia. Takie stanowisko znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości, który tradycyjnie łączył dostęp do świadczeń socjalnych na równych warunkach z obywatelami przyjmującego państwa członkowskiego z „legalnością" pobytu wnioskodawcy na terytorium danego państwa – stwierdził rzecznik.

Świadczyć o tym mają wyroki TSUE w sprawach: Martínez Sala (C-85/96), Grzelczyk (C-184/99), Bidar (C-209/03). Dlatego rzecznik generalny P. Cruz Villalón uznał, że rozporządzenie nr 883/2004 zobowiązuje państwo członkowskie do przyznania świadczeń socjalnych ( w tym wypadku związanych z posiadaniem dzieci), tylko takiemu obywatelowi Unii, który zgodnie z prawem korzysta na jego terytorium ze swobody przemieszczania się i pobytu, to jest spełnia wymogi ustanowione dyrektywą 2004/38.

Rzecznik generalny przyznał, że istnieje różnica w traktowaniu obywateli brytyjskich i pozostałych obywateli Unii i że dla tych drugich niedogodności związane z weryfikacją legalności pobytu, będą większe. Można to nawet uznać za pośrednią dyskryminację.

- Jest ona jednak uzasadniona koniecznością ochrony finansów przyjmującego państwa członkowskiego. Tego rodzaju postępowanie jest środkiem służącym upewnieniu się przez przyjmujące państwo członkowskie, że świadczenia socjalne nie będą przyznawane osobom, którym przyznawać ich nie ma ono obowiązku, ponieważ osoby te nie spełniają wymogów legalnego pobytu ustanowionych dyrektywą 2004/38 – stwierdził rzecznik.

Mimo, że w swojej skardze Komisja nie kwestionowała sposobu sprawdzania prawa pobytu, rzecznik generalny zauważył, że nie zostało wykazane, by Wielka Brytania nie przestrzegała w tej kwestii wymogów formalnych i materialnych. M.in. organy przyznające świadczenia nie przyjmują automatycznie domniemania się, że dany wnioskodawca przebywa nielegalnie w Zjednoczonym Królestwie.

W ocenie rzecznika Pedro Cruz Villalón, za takim rozstrzygnięciem w sprawie  C-308/14  przemawia konieczność ochrony finansów przyjmującego państwa członkowskiego. Trybunał Sprawiedliwości, który wkrótce wyda wyrok w tej sprawie, nie musi orzekać zgodnie z rekomendacją rzecznika, jednak bardzo rzadko zdarza się, że nie uwzględnia jego opinii.

Zakaz dzielenia na swoich i obcych

Pozostało 93% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Prawo w Polsce
Sąd ukarał Klaudię El Dursi za szalony rajd po autostradzie A2
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne