Polskie prawo wymaga poprawy

Utworzenie Krajowej Rady Legislacyjnej, ustawowej instytucji o znaczącej pozycji ustrojowej, mogłoby poprawić jakość naszego prawodawstwa

Publikacja: 17.01.2011 03:50

Polskie prawo wymaga poprawy

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Uważa tak Grzegorz Wierczyński z Uniwersytetu Gdańskiego, który wystąpił z koncepcją powołania takiej rady. Dzisiejsze rozproszenie instytucji oceniających projektowane przepisy jest bowiem słabością procesu legislacyjnego.

– Przy ministrze sprawiedliwości działają dwie komisje kodyfikacyjne, przy Radzie Ministrów Rada Legislacyjna oraz Zespół do spraw Jakości Regulacji Prawnych, przy Sejmie Biuro Analiz Sejmowych – wymienia Wierczyński i dodaje, że wszystkie te organy funkcjonują niezależnie i nie tworzą systemu. Jednocześnie żaden nie zajmuje się kompleksowo naukowym badaniem proponowanych bądź istniejących regulacji. [b]Ogromny potencjał naukowców z polskich wydziałów prawa nie jest należycie wykorzystywany[/b]. Rada Legislacyjna notabene od

lipca ubiegłego roku zaopiniowała zaledwie 16 projektów ustaw, a obecnie pozbawiona jest przewodniczącego.

Diagnoza stanu rzeczy jest oczywista: wiele regulacji zawiera błędy, które wymagają kolejnych nowelizacji. Zmiany ustaw oznaczają konieczność zmieniania aktów wykonawczych.

Nieracjonalne tworzenie prawa wynika, zdaniem Tomasza Zalasińskiego z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka, z tego, że prawodawca nie rozpoznaje w pełni skutków wprowadzanych zmian, co rodzi nieprzewidziane „efekty uboczne”, których likwidacja wymusza kolejne doraźne i pośpieszne nowelizacje. – W ten sposób uruchamia się lawinę zmian, która psuje system prawny – obrazuje Zalasiński.

Zdaniem Wierczyńskiego, działanie tych niekorzystnych czynników można ograniczyć systemowo, powołując specjalny organ – Krajową Radę Legislacyjną. Jej zadaniem byłoby opiniowanie wszystkich projektów ustaw i rozporządzeń pod

kątem zasad poprawnej legislacji oraz prowadzenie, a przynajmniej inicjowanie i koordynowanie, stałych badań mających na celu porządkowanie systemu prawnego. [b]Jej pozycja ustrojowa musiałaby być wysoka, podobna do pozycji Krajowej Rady Sądownictwa czy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji[/b].

W opinii Tomasza Zalasińskiego usunięcie wad polskiego prawodawstwa byłoby możliwe pod warunkiem prowadzenia konsekwentnej polityki legislacyjnej, która powinna się opierać na: planowaniu działalności, szerokiej partycypacji obywateli i środowisk gospodarczych, ocenie skutków regulacji oraz monitoringu wprowadzania i stosowania przyjętych rozwiązań.

– Podobne postulaty teoria legislacji stawia od dawna. Niestety, bezskutecznie – kończy nieoptymistycznie Zalasiński.

– Środowiska prawnicze powinny wziąć na siebie ciężar przekonania polityków o potrzebie utworzenia organu takiego jak Krajowa Rada Legislacyjna – uważa Grzegorz Wierczyński.

[ramka] [b]Ważne i głośne ustawy z 2010 roku[/b]

- Są wśród ustaw takie, które mają być sposobem na rozwiązanie problemu społecznego, np. antydopalaczowa czy o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa.

- Są akty regulujące zasadnicze dziedziny życia, jak publiczny transport zbiorowy.

- Ustawę o racjonalizacji zatrudnienia w administracji publicznej prezydent profilaktycznie przed podpisaniem skierował do zbadania przez Trybunał Konstytucyjny.

- Istotne zmiany w VAT uchwalono w pośpiechu.

- Parlament przyjął wreszcie wprowadzające unijne zasady ustawy o równym traktowaniu oraz o usługach, na co od dawna nalegała Komisja Europejska.

- Ustawa o dowodach osobistych wprowadzi od lipca elektroniczne dokumenty tożsamości, a ustawa o ewidencji ludności nie zrezygnuje z instytucji meldunku, mimo pierwotnych obietnic rządu.

- Uchwalono ustawę promującą rozwój szerokopasmowego Internetu.

- Życie wymusiło regulacje antypowodziowe oraz przewidujące pomoc dla ofiar powodzi.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [mail=i.walencik@rp.pl]i.walencik@rp.pl[/mail][/i]

Uważa tak Grzegorz Wierczyński z Uniwersytetu Gdańskiego, który wystąpił z koncepcją powołania takiej rady. Dzisiejsze rozproszenie instytucji oceniających projektowane przepisy jest bowiem słabością procesu legislacyjnego.

– Przy ministrze sprawiedliwości działają dwie komisje kodyfikacyjne, przy Radzie Ministrów Rada Legislacyjna oraz Zespół do spraw Jakości Regulacji Prawnych, przy Sejmie Biuro Analiz Sejmowych – wymienia Wierczyński i dodaje, że wszystkie te organy funkcjonują niezależnie i nie tworzą systemu. Jednocześnie żaden nie zajmuje się kompleksowo naukowym badaniem proponowanych bądź istniejących regulacji. [b]Ogromny potencjał naukowców z polskich wydziałów prawa nie jest należycie wykorzystywany[/b]. Rada Legislacyjna notabene od

Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów