Prawnicze blogi są skuteczną promocją

Trwa moda na pisanie blogów. To nie tylko świetny sposób na dzielenie się zainteresowaniami, ale i na pozyskanie klientów. Tyle że nie może być czystą autopromocją.

Aktualizacja: 04.12.2012 10:02 Publikacja: 04.12.2012 08:42

Trwa moda na pisanie blogów. To nie tylko świetny sposób na dzielenie się zainteresowaniami, ale i n

Trwa moda na pisanie blogów. To nie tylko świetny sposób na dzielenie się zainteresowaniami, ale i na pozyskanie klientów

Foto: www.sxc.hu

Każdy Polak zna się na zdrowiu i prawie, więc gdy potrzebuje pomocy, najpierw szuka w Internecie. Dlatego coraz częściej prawnicy, którzy chcą zaistnieć, także prezentują się w sieci. Najpopularniejszym prawnikiem jest obecnie mecenas Google. Od kilku lat modne jest zwłaszcza prowadzenie bloga.

– Ludzie mają różne pasje. Jedni podróżują, inni zbierają książki, a mnie fascynuje mediacja i negocjacje – mówi mec. Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, od września także bloger. Jego blog poświęcony jest profesjonalnemu rozwiązywaniu konfliktów.

– Zagląda na niego coraz więcej osób. Chciałbym tej aktywności poświęcić więcej czasu. Na razie to jednak marzenie, choć robię wpisy regularnie przynajmniej dwa razy w tygodniu – mówi mecenas.

Bloga nie prowadzi natomiast i nie planuje go na razie zakładać mec. Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Oczywiście nie ma nic przeciwko blogom.

– Adwokaci są na Facebooku, Twitterze, mogą prowadzić i blogi – podkreśla.

– Świat idzie do przodu. Skoro pojawiają się nowoczesne narzędzia informowania, to trzeba z nich korzystać. Wielu prawników przyznaje, że od dawna funkcjonuje w wirtualnym świecie, i to nie tylko w celach czysto hobbystycznych – tłumaczy mec. Bobrowicz. Według niego to dobry sposób na pozyskanie klientów.

Podobnie uważają inni prawnicy, a także kancelarie. Tematyka blogów jest różna – od rozwodów po nieruchomości czy zamówienia publiczne. Niektóre są prowadzone na bieżąco, często więc pojawiają na nich nowe publikacje, pełno jest jednak także blogów uśpionych, na których nic się nie dzieje od lat.

Są i takie, z których po przeczytaniu pierwszego zdania najchętniej się wychodzi. Trudno się bowiem przebić przez żargon przepisów.

Trafiają się również prawdziwe perełki: blogi pisane w sposób barwny i przystępny. Internauta zdecydowanie przy nich nie przysypia, a jest w stanie dowiedzieć się czegoś interesującego.

Agnieszka Swaczyna, adwokat z Krakowa, od dwóch lat prowadzi dwa blogi, jeden o rozwodach i separacji, drugi o prawie cywilnym. Jak sama przyznaje, jej ukochanym dzieckiem jest  pierwszy, na co dzień specjalizuje się bowiem w tego rodzaju sprawach.

– Codziennie na mojego bloga wchodzi około 100 osób. Niedużo, ale mi to w zupełności wystarcza – podkreśla.

Okazuje się, że pomocy w oferowanych przez nią specjalnościach potrzebują Polacy na całym świecie.

– Mam wejścia na bloga z Arabii Saudyjskiej czy Kambodży – chwali się pani mecenas.

O czym pisze?

– Tematy czerpię z praktyki zawodowej. Na blogu dzielę się swoimi obserwacjami, wiedzą, odpowiadam na niektóre pytania internautów.

Oko przyciąga między innymi wpis tłumaczący problem kontaktów z dzieckiem po rozwodzie na przykładzie serialu „Prawo Agaty". Ostatni wpis dotyczy związku z nowym partnerem w czasie rozwodu.

– Wiele osób, które później do mnie przychodzą po poradę, zna mnie właśnie z bloga – przyznaje mec. Swaczyna.

Podejście poszczególnych korporacji zawodowych do blogów prawnych nie jest jednakowe.

– Kodeks etyki zawodowej radców prawnych nie zabrania tej formy działalności – tłumaczy mec. Bobrowicz. Dodaje, że dozwolone jest informowanie o działalności kancelarii czy prawnika. Informacja musi jednak spełniać wymagania stawiane przez art. 25 kodeksu etyki. Musi być więc obiektywna, rzetelna, nie może wprowadzać w błąd. Nie można się też narzucać potencjalnym klientom.

– Blog powinien być jedynie wymianą opinii i komentowaniem otaczającej rzeczywistości – twierdzi z kolei mec. Andrzej Zwara.

Jego zdaniem blog nie może być czystą autopromocją, bezkrytycznym prezentowaniem swojej osoby lub własnej kancelarii.

Każdy Polak zna się na zdrowiu i prawie, więc gdy potrzebuje pomocy, najpierw szuka w Internecie. Dlatego coraz częściej prawnicy, którzy chcą zaistnieć, także prezentują się w sieci. Najpopularniejszym prawnikiem jest obecnie mecenas Google. Od kilku lat modne jest zwłaszcza prowadzenie bloga.

– Ludzie mają różne pasje. Jedni podróżują, inni zbierają książki, a mnie fascynuje mediacja i negocjacje – mówi mec. Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, od września także bloger. Jego blog poświęcony jest profesjonalnemu rozwiązywaniu konfliktów.

Pozostało 85% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"