Aktualizacja: 09.12.2016 06:40 Publikacja: 08.12.2016 18:51
Foto: 123rf
Prokuratorskie zarzuty usłyszało wczoraj 27 adwokatów i radców prawnych. Ale to dopiero początek większej afery. Prokuratura Krajowa od wielu miesięcy badała sprawę lekarki Beaty J., która była biegłym sądowym przy Sądzie Okręgowym w Łodzi. Użyto różnych metod operacyjnych, w tym podsłuchów. Lekarce zarzucono wystawienie 119 fałszywych zaświadczeń usprawiedliwiających nieobecność w sądzie prawników i ich klientów. Kiedy latem została aresztowana, przyznała się i wskazała osoby, którym wydała fałszywe zwolnienia. Według informacji „Rzeczpospolitej" wkrótce podobne zarzuty ma usłyszeć kolejnych 50 prawników.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas