Takie wnioski płyną z sondażu „Prawnik w ocenie klienta” przeprowadzonego w ostatnim czasie przez Instytut Badania Opinii Ipsos na zlecenie wydawnictwa Wolters Kluwer. Wzięli w nim udział przedstawiciele 165 przedsiębiorstw z różnych branż i sektorów gospodarki, przeważnie dużych i średnich (połowa to prawnicy i dyrektorzy departamentów prawnych).
Trzy czwarte ankietowanych firm ma własny departament prawny lub przynajmniej prawnika (najczęściej jednego lub dwóch). Prawie 90 proc. korzysta z usług kancelarii prawnych. Menedżerowie, którzy nie wynajmują prawników, przeważnie podawali jako powód to, że mają własnych.
– Stała obsługa prawników nie dziwi nawet przy niedużej skali działalności. Przedsiębiorcy zdają już sobie sprawę z wagi otoczenia prawnego – komentuje Maciej Gawroński z warszawskiej kancelarii Furtek i Wspólnicy.
Ci, którzy zlecają sprawy na zewnątrz, informacji o potrzebnych prawnikach poszukują najczęściej (ponad połowa wskazań) u partnerów biznesowych. Jedna trzecia korzysta z rankingów firm prawniczych, co trzeci – z Internetu. Co czwarty szuka przez znajomych i rodzinę.
Zdaniem Macieja Gawrońskiego w działalności prawniczej rekomendacja zarówno źródeł własnych, jak i oficjalnych, pretendujących do obiektywizmu (rankingi), jest najistotniejsza.