Ranking firm doradztwa podatkowego: Akcja skarbówki i reakcja podatników

Ożywieniu na rynku sprzyja rosnąca świadomość klientów. Popytowi na usługi sprzyja też agresywny fiskus.

Publikacja: 12.06.2014 03:40

Najważniejsi klienci firm doradczych - TABELA

Prestiżowe transakcje i sukcesy przed sądem - TABELA

Z czym wyjść do klienta, aby nie tylko pomóc mu w rozliczeniach podatków, ale też dobrze zarobić? Wielu doradców z czołowych firm zgodnie twierdzi: wymagania klientów stale rosną. Proste porady już nie wystarczają, klient jest na ogół zainteresowany kompleksowymi przedsięwzięciami optymalizacyjnymi, także na dalszą przyszłość. I choć przyznają, że w ubiegłym roku rynek się ożywił, a na doradztwie podatkowym dało się zarobić więcej, to zauważają też, że oczekiwania są wyższe. Przykładowo, choć nadal dobrze sprzedają się usługi związane z tematyką cen transferowych, to klienci w mniejszym stopniu niż kiedyś chcą asysty w przygotowaniu dokumentacji między podmiotami powiązanymi. Bardziej skłaniają się ku przygotowaniu np. wiążących porozumień cenowych, co wymaga o wiele bardziej zaawansowanej wiedzy eksperckiej.

Wielu doradców działających na mniejszą skalę obserwuje, że sporo klientów zgłasza się do nich, wchodząc w spór z fiskusem albo przewidując scenariusze sporów po kontrolach skarbowych. Te ostatnie coraz częściej są obliczone na wyciśnięcie ?z podatników choćby małych kwot.

Do popytu na doradztwo swoje dołożył też ustawodawca, zaostrzając w ostatnich kilkunastu miesiącach korzystne dotychczas przepisy, np. o spółkach komandytowo-akcyjnych, czy likwidując możliwości optymalizacyjne w relacjach np. ?z Cyprem czy Luksemburgiem.

Taka tendencja może się utrzymać. – Proste prawo fizyki mówi, że każdej akcji towarzyszy reakcja. Podatnicy pozbawieni dotychczasowych możliwości planowania będą szukali innego sposobu zwiększenia konkurencyjności swoich przedsiębiorstw ?i swoich działań, a podatki to przecież istotny element kosztowy – przewiduje Peter Kay, szef zespołu podatkowego w KPMG.

Z kolei Marek Kolibski, wspólnik kancelarii KNDP, stawia bardziej alarmującą tezę w związku z planowanym wprowadzeniem do ordynacji podatkowej tzw. klauzuli obejścia prawa. – Dlatego doradcy podatkowi muszą dziś proponować nie tylko w pełni zgodne z prawem działania, ale też przewidywać możliwe działania urzędników, w tym ?i bezprawne – twierdzi Kolibski. Z jego obserwacji wynika, że przedsiębiorcy znów boją się masowego powtarzania kazusu Romana Kluski czy firmy JTT , i to nawet na szerszą skalę.

Taki właśnie lęk również kreuje popyt na jeszcze bardziej odpowiedzialne doradztwo podatkowe. – Ponieważ rośnie oczekiwanie ze strony klientów co do pełnej odpowiedzialności doradcy za wykonane czynności doradztwa, z tego m.in. względu nasza kancelaria zwiększyła kwotę ubezpieczenia do kilkudziesięciu mln zł  – mówi Kolibski.

partner zarządzający ?działem prawno-?podatkowym PwC

Rynek doradztwa podatkowego wciąż się rozwija ?i wymaga od doradców coraz więcej ?– już dawno nie jest to wyłączanie znajomość aktualnie obowiązujących przepisów ?i skutków ich zastosowania. Coraz częściej ?firmy, z którymi pracujemy, oczekują od nas scenariuszy związanych z tym, co w oparciu ?o najlepsze na świecie praktyki regulacyjne powinno się zmienić w Polsce, tak aby umożliwić lepsze warunki działalności gospodarczej konkretnych branż czy firm. Z tym wiąże się obserwowany ?w tym roku wzrost naszej praktyki doradztwa regulacyjnego, gdzie prócz analiz stricte podatkowych przeprowadzamy także ekonomiczne oceny skutków przyszłych możliwych ?regulacji w Polsce.

Kolejnym obserwowanym trendem jest zwiększone zainteresowanie klientów zagadnieniami ?cen transferowych i ich wpływu na wszelkie ?reorganizacje grup kapitałowych. ?W naszej firmie ten obszar traktujemy ?szczególnie priorytetowo.

W najbliższym czasie będziemy, jeszcze bardziej niż dotąd, sprowadzać do Polski praktyczną wiedzę i rozwiązania doradcze wynikłe ?z doświadczeń naszych kolegów w takich krajach jak Wielka Brytania czy Belgia. Chodzi tu zwłaszcza o poprawę łańcucha wartości ?dostaw firm czy też uprzednich porozumień cenowych (APA).

partner zarządzający ?Działem Doradztwa?Podatkowego Deloitte?w Polsce i Europie ?Środkowej

Poprawiająca się sytuacja gospodarcza kraju sprawiła, że można ocenić miniony rok jako dobry dla doradztwa podatkowego. ?Zanotowaliśmy ponad 17-proc. wzrost przychodów. Jednak sukces nie przychodzi łatwo, ?bo rynek staje się coraz bardziej wymagający. ?Klienci oczekują usług  wyrafinowanych, kompleksowych i dostosowanych do ich indywidualnych potrzeb, bo przecież wiele informacji o podatkach można bez większego problemu odnaleźć za pomocą wyszukiwarek internetowych. Dobrym przykładem są tu usługi związane ze sprawami cen transferowych. Jeszcze kilka lat temu oczekiwano od nas pomocy w dość prostym dokumentowaniu transakcji między podmiotami powiązanymi. Dziś klienci chcą asysty przy uzyskiwaniu wiążących porozumień cenowych (APA). Należy podkreślić, że 40 proc. wydanych dotychczas APA  odbyło się przy udziale naszej firmy.

Jest mitem, że tylko częste zmiany prawa kreują rynek usług dla doradców. Ale nie da się ukryć, ?że duże zmiany w VAT zwiększyły zainteresowanie usługami doradztwa z zakresu tego właśnie podatku. Podobnie jest z usługami prowadzenia sporów z władzami skarbowymi. ?Wzmocnienie naszego zespołu zajmującego się reprezentacją klientów przed sądami było odpowiedzią na coraz większą liczbę sporów ?z fiskusem.

szef Działu Doradztwa ?Podatkowego w KPMG?w Polsce i w Europie ?Środkowo-Wschodniej

Klienci są coraz lepiej przygotowani do korzystania z usług doradców podatkowych i stawiają większe wymagania. Chodzi przede wszystkim ?o uzyskanie gwarancji, że podejmowane działania są zgodne z obowiązującymi przepisami, ?i pozyskanie wartości, jaką jest doświadczenie doradcy. Oczekuje się od doradcy proaktywnego podejścia do spraw podatkowych, a także kompleksowej obsługi klienta: ma on być tym, który zainicjuje, skoordynuje i wdroży lub zmieni konkretną strukturę w danym przedsiębiorstwie, jako „generalny wykonawca".

Na rynku nadal jest zapotrzebowanie na porady dotyczące zmieniających się przepisów. ?To dlatego w ostatnim roku dużym zainteresowaniem cieszyły się zagadnienia wykreowane głównie przez ustawodawcę, czyli kwestie dotyczące spółek komandytowo-akcyjnych czy zmiany w VAT, także te dotyczące samochodów firmowych. Jednak wzrasta zapotrzebowanie na obsługę polskiego biznesu, który coraz śmielej dokonuje ekspansji za granicą: zakłada tam przedsiębiorstwa i wysyła menedżerów. To wszystko ma swoje skutki podatkowe, czasem bardzo skomplikowane. Z kolei postęp techniczny i nowe możliwości prawne rozliczeń elektronicznych kreują popyt na opracowywanie i wdrażanie różnych rozwiązań informatycznych. Możemy się pochwalić, że opracowaliśmy unikalny produkt ?– oprogramowanie służące szybkiemu ?i zautomatyzowanemu określaniu podstawy opodatkowania w CIT w dużych spółkach.

partner w kancelarii Paczuski Taudul Korszla Grochulski

Na polskim rynku jest miejsce dla firm doradztwa podatkowego o średniej wielkości. Gdy zespół liczy mniej niż 10 osób, wówczas trudno poradzić sobie z większymi zleceniami dużych klientów. ?Do takich zleceń z reguły potrzebni są specjaliści z różnych obszarów podatków: czy to dochodowego, czy VAT, czy też postępowań podatkowych. Takiej specjalizacji nie da się w praktyce osiągnąć w pojedynkę albo jeśli zespół liczy zaledwie kilka osób. Dlatego firmy zatrudniające kilkunastu doradców mogą obsługiwać klientów z tego samego portfela, co tzw. Wielka Czwórka. Jesteśmy przy tym tańsi od największych firm ?i bardziej elastyczni w działaniu.

Trochę się dziwię, że kilkunastoosobowych firm doradczych jest na rynku dość mało. Jest dla nich miejsce na rynku, czego dowodem jest dynamiczny rozwój naszej firmy i kilku innych o podobnej wielkości. Być może powodem tak słabego rozwoju tego segmentu rynku jest to, że utrzymanie kilkunastoosobowego zespołu wymaga od wspólników kancelarii zdolności zarządzania zespołem. To nie zawsze idzie ?w parze z merytoryczną wiedzą o podatkach.

partner zarządzający Doradztwem Podatkowym w Grant Thornton

Działanie na rynku jako firma średniej wielkości jest w rzeczywistości przewagą konkurencyjną. ?W firmach mniejszych niż te z Wielkiej Czwórki można bardziej precyzyjnie zaprojektować ?i następnie nadzorować procesy realizacji usługi ?i opieki nad klientami. Klient ma ułatwiony kontakt z partnerami i menedżerami. Reakcja na potrzeby klienta może być szybsza. Pracownicy nieprzypisani do określonych podatków czy obszarów budują szeroką wiedzę i dzięki temu są lepszymi partnerami do rozmów z zarządami, dyrektorami finansowymi czy głównymi księgowymi. Łatwiej zatem o najwyższą jakość obsługi, którą wybierają klienci, przy takiej samej jakości usług.

Mamy swoją główną siedzibę w Poznaniu, ?ale lokalność, szczególnie w przypadku klientów, którzy sami mają siedzibę poza Warszawą, często jest postrzegana jako zaleta. Przy dzisiejszych środkach komunikacji elektronicznej, sprawnej współpracy nie przeszkadza również odległość od klienta. To powoduje, że jako firma mamy klientów nie tylko w Poznaniu czy Warszawie, ale również w Szczecinie i Białymstoku, Gdańsku, Nowym Sączu i innych regionach Polski. Oczywiście wymaga to większej mobilności pracowników, ?ale to kwestia przyjętego modelu biznesu.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów