W Polsce przybywa pracy dla menedżerów wyższego szczebla. Widać to w ogłoszeniach w prasie (niedawno jedna z firm Executive Search szukała prezesa w całostronicowych reklamach w czołowych dziennikach) i w we wzroście ofert dla dyrektorów i prezesów na czołowym portalu rekrutacyjnym Pracuj.pl. W III kw. tego roku mieli tam do wyboru ponad 2,1 tys. propozycji pracy – o 14. proc. więcej niż w II kw.
Mimo tej poprawy menedżerowie, zwłaszcza ci z najwyższych stanowisk, muszą się liczyć średnio z 8 – 9-miesięcznym, a czasem i rocznym, okresem poszukiwania pracy. Jak go skrócić? Obok standardowych porad typu „określ cel i zaplanuj działania albo poświęć na szukanie pracy odpowiednią ilość czasu" warto wziąć pod uwagę rady doświadczonych praktyków-coachów kariery:
Sztuka autopromocji
Warto wziąć przykład z doświadczonych top menedżerów. A ci, również w Polsce, w obliczu zmian sięgają coraz częściej po wsparcie firm PR. Dobrzy PR-owcy zadbają o pozytywną obecność swego klienta w mediach i tzw. pozycjonowanie jego nazwiska w wyszukiwarkach internetowych. (Niekiedy też nowymi wypowiedziami i informacjami przykrywają poprzednie, mniej pozytywne). To pomaga zwrócić na siebie uwagę łowców głów. Paweł Gniazdowski, szef polskiego oddziału firmy doradczej Lee Hecht Harrison DBM, twierdzi, że można się też skutecznie promować na własną rękę, zwłaszcza budując wizerunek eksperta.
Pomocne są publikacje tekstów ze swojej dziedziny (najlepiej w dużych tytułach, ale łatwiej się przebić do niszowych portali specjalistycznych). Warto też powalczyć o udział w panelach branżowych konferencji i zadbać o swój profesjonalny profil na portalu LinkedIn czy GoldenLine.
Skuteczna współpraca z łowcami głów
Wielu menedżerów rozpoczynających poszukiwania pracy jest przekonanych, że wystarczą spotkania z kilkoma headhunterami i nowa posada się znajdzie. Paweł Gniazdowski rozwiewa te złudzenia – dzisiaj, gdy projekty rekrutacji na wysokie stanowiska prowadzą dziesiątki firm, a znajomość angielskiego, MBA i staż menedżerski w renomowanej korporacji nie są już dziś niczym nadzwyczajnym, ta zasada się nie sprawdza.