Reklama
Rozwiń

Czarna lista jest faktem

W ostatnich kilku tygodniach media rozpisywały się nad tym, że firmy rekrutacyjne posiadają wspólną „czarną listę" kandydatów, czyli osób wyjętych spod hunterskiego prawa. Specjaliści różnej maści zastanawiali się nad aspektami prawnymi takiego zbioru nazwisk, ale nikt z nich nie zagłębił się nad potwierdzeniem jej istnienia czy też powodem jej powstania.

Publikacja: 11.04.2017 20:23

Czarna lista jest faktem

Foto: materiały prasowe

Pomimo ponad 10 lat pracy w branży rekrutacyjnej nie jestem w stanie potwierdzić, że ona istnieje, ale z pewnością sam posiadam własną. I dobrze wiem czemu ją stworzyłem.

Praca head huntera polega na dostarczaniu klientom kandydatów odpowiednio dobranych do ich potrzeb. Ponadto muszą oni być wiarygodni, czyli nie kłamać w CV ani na spotkaniu. Muszą też przychodzić w umówionym terminie na rozmowę, a w razie niemożności pojawienia się powinni z odpowiednim wyprzedzeniem o tym powiadomić. Nic bardziej prostszego mogłoby się wydawać.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Praca
Sportowe wakacje zapracowanych Polaków
Praca
Na sen poświęcamy więcej czasu niż na pracę zawodową? Nowe dane GUS
Praca
Wojna handlowa Donalda Trumpa hamuje wzrost zatrudnienia na świecie
Praca
Grupa Pracuj chce podwoić przychody w ciągu pięciu lat
Praca
Polskim firmom nie będzie łatwo odkrywać płacowe karty
Praca
Polscy seniorzy są chętni do dłuższej pracy. Jak im to ułatwić?