Gdyby ktoś ci obiecał, że ma dla ciebie pracę, która przyniesie ci wystarczająco dużo pieniędzy, a do tego uznanie, poczucie celowości działania, w której będziesz bez problemu dogadywać się z szefem i współpracownikami – czy nie zacząłbyś słuchać uważniej?
Z badań wynika, że właściwie nie ma człowieka, który byłby naprawdę zadowolony ze swojej pracy – ponad 85% osób czynnych zawodowo chciałoby zmienić miejsce zatrudnienia! „Niebezrobotni” to ludzie naprawdę sfrustrowani. Większość z nich nie ma jednak pojęcia, że nie stajemy się szczęśliwsi, wciąż poszukując czegoś innego. Spełnieni poczujemy się dopiero wtedy, jeśli zrozumiemy kilka prostych prawd dotyczących środowiska zawodowego, innych ludzi, a przede wszystkim nas samych. Czy nie warto spróbować?
[b]Nieważne dla kogo i gdzie pracujesz...[/b]
Obojętnie, dla kogo i gdzie pracujesz oraz czym się zajmujesz zawodowo – zawsze zostajesz sam ze swoimi prawdziwymi marzeniami, niespełnionymi oczekiwaniami, a przede wszystkim ze sobą. Żaden pracodawca na tym świecie i żadne miejsce pracy, które już istnieje lub które ktoś dopiero wymyśli, nie może zaoferować ci tego, czego naprawdę szukasz i pragniesz. I nikt poza tobą nie może naprawić tego, co zepsuło się w twoim życiu.
Twoja obecna posada jest najprawdopodobniej najlepszą, jaką mogłeś zdobyć! Nie rezygnuj z niej! Przestań wierzyć w zapewnienia, że na każdego człowieka czeka jego wymarzony zawód dzięki któremu będzie szczęśliwy do końca swoich dni... Zrozum, że najlepsze lata twojego życia mijają, a ty czekasz na stan, który nigdy nie nastąpi!