Reklama
Rozwiń

Majątek kilku prezydentów największych miast

Rosną majątki włodarzy miast. Inwestują w nieruchomości, papiery wartościowe i sztukę

Publikacja: 05.05.2011 04:52

Majątek kilku prezydentów największych miast

Foto: Rzeczpospolita

Najbogatsi samorządowcy to jednocześnie prezydenci największych miast – wynika z analizy najnowszych oświadczeń majątkowych przeprowadzonej przez „Rz".

Osobisty majątek powyżej miliona złotych zgromadzili prezydenci: Warszawy, Gdańska, Krakowa, Wrocławia, Olsztyna, Poznania oraz Szczecina, Rzeszowa i Gorzowa Wielkopolskiego. Dla porównania – majątek burmistrza Nowego Jorku Michaela Bloomberga jest szacowany na 18 mld dolarów.

W przypadku prezydentów Rafała Dutkiewicza (Wrocław), Piotra Grzymowicza (Olsztyn) i Piotra Krzystka (Szczecin) ponad 90 proc. ich majątku to domy czy mieszkania. W przypadku pozostałych prezydentów istotną część zasobów stanowią oszczędności – lokaty bankowe czy papiery wartościowe. Hanna Gronkiewicz-Waltz ma np. odłożone ok. 3 mln zł.

Same zarobki prezydentów są porównywalne – od 11,9 tys. do 12,9 tys. zł brutto miesięcznie (plus trzynastki). Ale część z nich ma dodatkowe, istotne źródła dochodów. Prezydent Majchrowski wykłada na uczelniach (w ubiegłym roku zarobił w ten sposób 320 tys. zł), Adamowicz wynajmuje mieszkania, a Ryszard Grobelny (Poznań) zasiada w radach nadzorczych spółek, m.in. Międzynarodowych Targów Poznańskich.

W Polsce duży majątek władzy publicznej nie wpływa wprost na głosy wyborców. – W przeciwieństwie do USA sukcesów osiągniętych w życiu osobistym nie traktujemy jako atutu, gwarancji, że dany polityk będzie się sprawdzał jako zarządzający mieniem publicznym – komentuje Eryk Mistewicz, specjalista ds. marketingu politycznego.

Jednak zdaniem socjologa prof. Janusza Czapińskiego bogactwo polityków już nie kole nas w oczy tak mocno jak kilka lat temu. – Podczas wyborów najistotniejsze jest, czy podczas pełnienia funkcji ktoś zbytnio się nie wzbogacił. Jeśli majątek wzrósł w sposób umiarkowany, a jednocześnie dany prezydent pokazał, że umie zarządzać miastem i je rozwijać, wszyscy to akceptują – uważa Czapiński.

Podczas pełnienia funkcji publicznej najbardziej wzrósł majątek prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. W 2005 r. był on wart ok. 73 tys. zł, w 2010 r. – już 2,8 mln zł. W tym czasie prezydent inwestował w mieszkania (ma jednak do spłacenia ok. 1,3 mln zł kredytu) oraz w fundusze inwestycyjne. Najbardziej oryginalnie inwestuje prezydent Krakowa. Kolekcjonuje obrazy, ma ich już 18, każdy o wartości co najmniej 10 tys. zł.

Najbogatsi samorządowcy to jednocześnie prezydenci największych miast – wynika z analizy najnowszych oświadczeń majątkowych przeprowadzonej przez „Rz".

Osobisty majątek powyżej miliona złotych zgromadzili prezydenci: Warszawy, Gdańska, Krakowa, Wrocławia, Olsztyna, Poznania oraz Szczecina, Rzeszowa i Gorzowa Wielkopolskiego. Dla porównania – majątek burmistrza Nowego Jorku Michaela Bloomberga jest szacowany na 18 mld dolarów.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono