Rząd przyjął projekt ustawy o wypłatach emerytur kapitałowych – poinformowała wczoraj na konferencji minister pracy Jolanta Fedak. – Ustawa domyka to, co przez 10 lat nie zostało zrobione – dodała.
Nowy system emerytalny wystartował w 1999 roku. Wiadomo było, że pierwsi klienci OFE zaczną przechodzić na emeryturę od 2009 roku. Kolejne ekipy rządzących nie doprowadziły jednak do uchwalenia odpowiedniego prawa. Obecny rząd także nie spieszył się z przyjęciem projektu oczekiwanej ustawy.
Zakłada on, że będą istnieć dwa rodzaje produktów – emerytura okresowa oraz dożywotnia. Pierwsza wypłacana będzie do 65. roku życia, a druga od 65. roku życia. Emeryturą okresową zajmą się towarzystwa emerytalne (PTE), a dożywotnią – zakłady emerytalne, które utworzą prywatne firmy.
Przedstawiciele PKPP Lewiatan mówią, że obecny projekt nie uwzględnia zgłaszanych przez pracodawców postulatów. Przekonują, że partnerzy społeczni powinni mieć możliwość analizy rozporządzeń wykonawczych do ustawy. Zwracają też uwagę, że projekt nie przewiduje wprowadzenia opłat na rzecz PTE, które mają zająć się emeryturami okresowymi. Będą one prowadzić dodatkowo rachunki związane z obsługą wypłat.
Przyjęty wczoraj projekt różni się znacząco od tego, który przygotował rząd Jarosława Kaczyńskiego. Zmiany dotyczą m.in. oferowanych produktów. Ówczesne kierownictwo resortu pracy chciało, by istniała emerytura małżeńska. Obecny rząd uznał, że jest ona niekorzystna. Jej wysokość byłaby bowiem niższa od świadczenia indywidualnego.