Prezydent kieruje ustawę pomostową do Trybunału

Kompetencje prezydenta odnoszące się do ostatecznie uchwalonych ustaw nie ograniczają się tylko do ich podpisania lub zawetowania

Publikacja: 26.11.2008 07:02

Prezydent kieruje ustawę pomostową do Trybunału

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Wiadomość, iż prezydent RP ma zamiar podpisać ustawę o tzw. emeryturach pomostowych, a następnie skierować do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie jej zgodności z konstytucją, spotkała się z niezrozumieniem niektórych obywateli. Dali temu wyraz na forach internetowych, pytając, jaki sens ma takie postępowanie głowy państwa. Bo jeśli prezydent jest przekonany o niekonstytucyjności ustawy, nie powinien jej podpisywać, lecz ją zawetować albo przed podpisaniem skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

Otóż wyjaśnić należy, że w związku z uchwaloną przez Sejm i Senat ustawą prezydent ma następujące możliwości postępowania:

- podpisać ustawę bez zastrzeżeń,

- odmówić jej podpisania i skierować do ponownego rozpatrzenia przez Sejm (weto),

- przed podpisaniem skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego,

- podpisać, a następnie złożyć wniosek do Trybunału o zbadanie jej konstytucyjności w całości lub w części.

To ostatnie dotyczy każdej ustawy podpisanej przez tego prezydenta czy poprzednich obowiązującej i stosowanej od dawna, albo takiej, która dzięki podpisowi prezydenta i ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw (promulgacja) dopiero weszła w życie.

Ustawa promulgowana obowiązuje i może być stosowana niezależnie od tego, czy którykolwiek z uprawnionych do tego podmiotów (a więc i prezydent) zwrócił się do Trybunału z wnioskiem o zbadanie jej konstytucyjności. Ustawę taką, jak każdą inną, obejmuje domniemanie konstytucyjności. Dopiero uznanie jej przez Trybunał za niezgodną z konstytucją domniemanie to uchyla.W zależności od tego, jak szeroki zakres prezydent nadał swojemu wnioskowi, zajmuje się nią Trybunał; jest on bowiem związany treścią wniosku. Zakres ten może obejmować całość ustawy lub poszczególne jej przepisy. Gdyby więc Trybunał podzielił zastrzeżenia prezydenta odnoszone do całości ustawy, wraz z wejściem w życie jego orzeczenia traci ona moc obowiązującą w całości; gdyby uznał za sprzeczne z konstytucją tylko niektóre jej przepisy, tylko te przepisy przestają obowiązywać.

W wypadku ustawy o emeryturach pomostowych wyrok Trybunału uznający ją w całości za niekonstytucyjną spowodowałby, że emerytury takie osobom uprawnionym na jej podstawie nie mogłyby być przyznawane od momentu wejścia w życie orzeczenia Trybunału. Ponieważ zarazem poprzednia ustawa o emeryturach przyznawanych pewnym kategoriom osób przed ukończeniem przez nie powszechnie przyjętego wieku emerytalnego wygasła, bo obowiązywać miała tylko do końca 2008 r., to wszystkie osoby, które pragnęłyby się o nie na jej podstawie lub na podstawie nowej, a uznanej za niekonstytucyjną, ustawy ubiegać, utraciłyby taką możliwość. Mogłyby ją ewentualnie odzyskać, gdyby parlament uchwalił kolejną ustawę tego rodzaju, pozostając tym razem w zgodzie z wymogami konstytucji.

Jeśli Trybunał nie podzieliłby zastrzeżeń prezydenta, ustawa o emeryturach pomostowych obowiązywałaby nadal i powinna być stosowana. Nie stałoby to na przeszkodzie jej późniejszemu znowelizowaniu uwzględniającemu w całości lub części postulaty prezydenta lub związków zawodowych na przykład odnośnie do kręgu osób upoważnionych do ubiegania się o emerytury pomostowe.

Wiadomość, iż prezydent RP ma zamiar podpisać ustawę o tzw. emeryturach pomostowych, a następnie skierować do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie jej zgodności z konstytucją, spotkała się z niezrozumieniem niektórych obywateli. Dali temu wyraz na forach internetowych, pytając, jaki sens ma takie postępowanie głowy państwa. Bo jeśli prezydent jest przekonany o niekonstytucyjności ustawy, nie powinien jej podpisywać, lecz ją zawetować albo przed podpisaniem skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów