Rozmowa kwalifikacyjna: o co można pytać kandydata do pracy

Przyszły pracodawca nie może pytać kandydatki o to, czy jest w ciąży ani o jej poglądy polityczne. W przeciwnym razie zapłaci za dyskryminację

Aktualizacja: 13.03.2012 08:24 Publikacja: 13.03.2012 07:32

Zgodnie z art. 22

1

kodeksu pracy

podczas rozmowy kwalifikacyjnej przyszły pracodawca może, poza podstawowymi danymi o kandydacie (imię nazwisko, adres zamieszkania), pytać o jego wykształcenie i przebieg dotychczasowej kariery zawodowej. Tylko w wyjątkowych sytuacjach może pytać o inne dane, konieczne do wykonywania zawodu.

Przykładowo, osoba starająca się o zatrudnienie jako kierowca musi udowodnić, że nie była karana za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz wolności seksualnej i obyczajności. Jeśli jednak osoba prowadząca rozmowę kwalifikacyjną zaczyna dopytywać o inne, bardziej osobiste sprawy, np. ciążę czy poglądy polityczne, kandydat może odmówić odpowiedzi, a nawet odpowiedzieć niezgodnie z prawdą. Jeśli nie będzie to miało realnego wpływu na późniejsze zatrudnienie, nie trzeba potem nawet wyprowadzać pracodawcy z błędu.

1500  zł

- co najmniej tyle wynosi odszkodowanie za dyskryminację kandydata

Bywa też, że w czasie rozmowy kwalifikacyjnej organizuje kandydatowi minitest psychologiczny. Standardowo takie sprawdziany muszą przechodzić kandydaci m.in. do policji czy Straży Granicznej. W zawodach, dla których taka możliwość nie została przewidziana wprost w przepisach, organizowanie takich testów jest wątpliwe i może być niezgodne z prawem. Mogą bowiem one naruszać, określone w art. 23 kodeksu cywilnego, chronione dobra osobiste kandydatów, jak np. swobodę sumienia czy wizerunek.

Co ważne, osoby, które w wyniku nieuprawnionego działania niedoszłego pracodawcy nie dostały wymarzonej pracy, mogą z tego tytułu dochodzić wysokiego odszkodowania. Jak to możliwe? Podstawę dają przepisy antydyskryminacyjne (18

3b

i 18

3d

kodeksu pracy), które chronią także kandydatów do pracy. Jeśli okaże się, że zostali podczas rekrutacji odrzuceni na podstawie dyskryminujących kryteriów, mogą złożyć pozew o odszkodowanie.

Taki proces wymaga jednak udowodnienia, że doszło do dyskryminacji ze względu na płeć, wiek czy poglądy polityczne, a nie np. brak umiejętności i doświadczenia zawodowego. Minimalna kwota odszkodowania wynosi 1500 zł.


Zgodnie z art. 22

kodeksu pracy

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo