– Po tym, jak straciłam zdrowie w pracy, przeszłam na wcześniejszą emeryturę w 2008 r. Teraz, gdy odwiedzę aptekę i zapłacę rachunki, zostaje mi 500 zł na cały miesiąc. Mąż jest bezrobotny, a nasz jedyny syn mieszka z nami i też nie ma pracy. Staram się dorabiać do emerytury, ale mam już coraz mniej siły. Czy mogę ją przeliczyć po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego 60 lat?– pyta pani Teresa z Koszalina.
Bez dokumentów
Tylko osoba, która pobiera świadczenie z ZUS i pracuje, może skorzystać z przeliczenia w związku z osiągnięciem tzw. powszechnego wieku emerytalnego. Podwyższenie emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy czy renty rodzinnej (przyznawanej wdowie po śmierci małżonka) jest możliwe poprzez doliczenie stażu pracy. Trzeba więc zapracować na ten przywilej.
7,4 mln osób pobiera obecnie z ZUS emeryturę, rentę z tytułu niezdolności do pracy lub rentę rodzinną
Ciągle wiele osób może doliczyć staż wypracowany przed laty, choć ich dokumenty płacowe zaginęły. Był czas, gdy ZUS przy wyliczaniu świadczenia za te okresy wpisywał 0 zł. Po nowelizacji przepisów z 2009 r., ZUS w miejsce pustych okresów, (zgodnie z art. 15 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) powinien wpisać minimalne wynagrodzenie za dany rok. Ubezpieczony musi jednak wcześniej udowodnić, że w tym czasie był zatrudniony na etacie. Do tego potrzebny jest wniosek i dokumenty potwierdzające zawarcie umowy o pracę i warunki jej wykonywania.
Nowe składki
Większość osób, by podwyższyć swoje świadczenie, korzysta jednak z innej możliwości. Dolicza sobie staż wypracowany już po przejściu na emeryturę czy rentę. W tym przypadku tryb przeliczenia zależy od wieku emeryta, okresu pracy i wysokości składek zapłaconych w tym okresie.