Reklama
Rozwiń
Reklama

Muzyk bez prawa do emerytury

Twórcy, którzy nie opłacali składek po 1973 r., mogą mieć problemy z uzyskaniem świadczenia emerytalnego

Publikacja: 12.11.2012 08:12

Muzyk bez prawa do emerytury

Foto: www.sxc.hu

Okres prowadzenia działalności artystycznej po 1973 r. może uprawniać do emerytury, tylko gdy twórca opłacił składki na ubezpieczenie społeczne na podstawie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym twórców i ich rodzin. Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 8 listopada 2012 r. Oddalił w nim skargę kasacyjną Bogdana Trzepałkowskiego, któremu ZUS odmówił prawa do emerytury. W decyzji wskazał, że nie legitymuje się on odpowiednim okresem składkowym (sygnatura akt II UK 95/12).

Z takim argumentem zgodził się sąd apelacyjny. Uznał, że ubezpieczony w latach 70. wykonywał działalność artystyczną i z tego tytułu podlegał ubezpieczeniu. Nie był jednak do niego zgłoszony i nie opłacał składek. Okres ten nie może zatem upoważniać do emerytury.

Zgodnie z ustawą o zaopatrzeniu twórca opłacał składki samodzielnie, jeśli Komisja do spraw Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców (KZET) uznała, że wykonuje działalność artystyczną, a ZUS określił ich wysokość.

Bogdan Trzepałkowski w latach 70. nie starał się o decyzje tych organów, ponieważ na podstawie umowy z Polską Agencją Artystyczną PAGART pracował w Niemieckiej Republice Demokratycznej. Był pewien, że jego składki opłaca PAGART lub pracodawca niemiecki.

– Artyści nie mieli wpływu na to, czy pracodawca wywiązał się z tego obowiązku – podkreśla Trzepałkowski.

Reklama
Reklama

Dlatego Marta Mianowska, adwokat muzyka, wskazywała, że od twórców, podobnie jak od pracowników, nie powinno się wymagać wykazania, że opłacali składki emerytalne w odniesieniu do okresu zatrudnienia wykonywanego przed 1991 r. Sąd Najwyższy nie zgodził się z tą interpretacją.

– Jeśli działalność artystyczna była prowadzona poza stosunkiem pracy, to nie można do niej stosować poglądów, które dotyczą ubezpieczenia pracowniczego, kiedy to zakład pracy miał obowiązek odprowadzania składek – wyjaśniała Małgorzata Wrębiakowska-Marzec, sędzia sprawozdawca.

Z obowiązującej wówczas ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym twórców wynikało, że od stycznia 1974 r. to na artyście, który nie by zatrudniony, spoczywał obowiązek opłacania składek ubezpieczeniowych na podstawie zaświadczenia z KZET i decyzji ZUS.

 

Okres prowadzenia działalności artystycznej po 1973 r. może uprawniać do emerytury, tylko gdy twórca opłacił składki na ubezpieczenie społeczne na podstawie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym twórców i ich rodzin. Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 8 listopada 2012 r. Oddalił w nim skargę kasacyjną Bogdana Trzepałkowskiego, któremu ZUS odmówił prawa do emerytury. W decyzji wskazał, że nie legitymuje się on odpowiednim okresem składkowym (sygnatura akt II UK 95/12).

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama