Reklama
Rozwiń

Lekarze orzecznicy ZUS pilnie potrzebni. Rząd ma plan

Zmiana zasad wynagradzania i zatrudniania ma doprowadzić do zmniejszenia liczby wakatów na stanowiskach lekarzy orzeczników ZUS. Braki kadrowe doprowadziły do dramatycznej sytuacji. Coraz dłużej trzeba czekać na wydanie orzeczenia i przyznanie świadczenia.

Publikacja: 08.07.2025 04:37

Lekarze orzecznicy ZUS pilnie potrzebni. Rząd ma plan

Foto: Adobe Stock

Orzecznictwo lekarskie ZUS jest podstawą dostępu do wielu świadczeń i uprawnień. Główną rolę w systemie odgrywają lekarze orzecznicy.

ZUS zatrudnia obecnie (stan na 31 maja 2025 r.) w orzecznictwie lekarskim 684 medyków w łącznym wymiarze 521 etatów. Przyznaje jednocześnie, że ponad 40 proc. etatów lekarskich jest nieobsadzonych, a w niektórych oddziałach ZUS odsetek ten sięga nawet 75 proc. A problem jeszcze się potęguje. W 2024 r. przeprowadzono 263 rekrutacje, ale udało się zatrudnić lekarzy jedynie w wymiarze 28,6 etatu. Liczba medyków odchodzących z pracy jest większa od tych, których udaje się zatrudnić. Dla przykładu w 2025 r. przyjęto lekarzy w łącznym wymiarze 12,5 etatu, a jednocześnie z pracy odeszło ich w tym okresie dwukrotnie więcej (24,5 etatu).

Problem z każdym rokiem się pogłębia. Liczba zatrudnionych lekarzy orzeczników w latach 2016-2024 zmniejszyła się o 237 etatów, tj. o 31 proc. Na dodatek ponad 60 proc. pracujących w tym zawodzie, to osoby w wieku powyżej 60. roku życia

Brakuje lekarzy orzeczników. Ma to znaczenie dla przyznawania świadczeń ZUS

ZUS przyznaje, że skutkiem pogłębiających się od kilku lat trudności w tym obszarze jest stale wydłużający się czas oczekiwania ubezpieczonych na wydanie orzeczenia i tym samym przyznanie świadczenia. Ile dokładnie on wynosi? Z informacji organu rentowego wynika, że średni czas oczekiwania na wydanie orzeczenia w I kwartale 2025 r. wynosił 31 dni, ale w niektórych oddziałach przekraczał już 60 dni.

ZUS nie ma wątpliwości, że konieczne są szybkie zmiany systemowe w tym zakresie, aby zakład mógł realizować zadania ustawowe.

684

medyków pracuje obecnie w orzecznictwie lekarskim ZUS

Wydaje się, że rząd ma tego świadomość, dlatego przygotował projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który znajduje się na etapie prac Stałego Komitetu Rady Ministrów.

Przewiduje on m.in. zmianę zasad zatrudniania lekarzy orzeczników. Chodzi głównie o wprowadzenie elastycznych form współpracy. W efekcie lekarze orzecznicy będą mogli wykonywać swoje zadania na podstawie nie tylko umowy o pracę, ale też np. umowy o świadczenie usług. Wybór będzie należał, co do zasady, do nich.

Kluczowe wynagrodzenie lekarzy orzeczników ZUS. Jest projekt zmian

Zmienione mają być też reguły wynagradzania orzeczników. ZUS wskazywał na tę kwestię jako jedną z głównych barier w pozyskiwaniu medyków do pracy. Jak tłumaczy, pomimo zainteresowania zadaniami realizowanymi w ZUS, nie do przyjęcia dla wielu kandydatów jest oferowane wynagrodzenie zasadnicze (w porównaniu ze stawkami funkcjonującymi na rynku). W wielu przypadkach to przyczyna odmowy podjęcia zatrudnienia.

Czytaj więcej

Plaga jednodniowych L4. Receptą może być ograniczenie zasiłku chorobowego

Po wejściu w życie nowych przepisów, wynagrodzenie zasadnicze tych osób (na umowie o pracę) będzie ustalane z zastosowaniem mnożników kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w roku poprzednim. Czy taka zmiana będzie w stanie poprawić obecną, katastrofalną sytuację?

– Rzeczywiście, wprowadzenie nowych ustawowych zasad kształtowania wynagrodzeń lekarzy orzeczników może ograniczyć rozbieżności w poziomie ich zarobków względem pozostałych kadr medycznych. Przy proponowanym mnożniku do 2,55 przeciętnego wynagrodzenia (taka maksymalna wartość wynika z projektu rozporządzenia w tej sprawie – przyp. red.), średnie wynagrodzenie zasadnicze orzecznika w warunkach bieżącego roku mogłoby sięgać 20 863 zł brutto miesięcznie. Taka stawka byłaby już atrakcyjna na tle tych oferowanych w podmiotach leczniczych. Przypomnę bowiem, że mediana wynagrodzeń medyków wynosi obecnie ok. 21 tys. zł. Zmiana ta może faktycznie przyczynić się do poprawy sytuacji kadrowej ZUS w zakresie obsadzenia wakatów na stanowiskach lekarzy orzeczników – mówi Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Nie tylko lekarz wystawi orzeczenie. Ułatwienie przewiduje projekt ustawy

Nowe przepisy zakładają też zmiany dotyczące kwalifikacji wymaganych od lekarzy orzeczników. Przykładowo planowane jest wprowadzenie możliwości wydawania orzeczeń w określonych rodzajach spraw przez osoby wykonujące samodzielne zawody medyczne, tj. pielęgniarki, pielęgniarzy i fizjoterapeutów.

40 proc.

etatów lekarzy orzeczników ZUS jest obecnie nieobsadzonych

– Te rozwiązania na pewno są ważne, bo pozwolą na efektywniejsze realizowanie funkcji orzeczniczych – dodaje Łukasz Kozłowski.

Oskar Sobolewski z HRK Payroll Consulting też uważa, że proponowane zmiany mogą pomóc w poprawie sytuacji kadrowej w orzecznictwie lekarskim.

– Należy działać i szukać rozwiązań, bo sytuacja jest bardzo trudna, zarówno biorąc pod uwagę liczbę wakatów, jak i średni wiek lekarzy. Lata zaniechań zrobiły swoje. Potrzebna będzie też szersza kampania wśród medyków, wskazująca, że warunki współpracy z ZUS ulegną zmianie i staną się one bardziej elastyczne i atrakcyjne – mówi.

Czytaj więcej

Przełomowe zmiany w zwolnieniach lekarskich i orzecznictwie ZUS. O tym będzie głośno w 2025 r.

Z trudnej sytuacji kadrowej zdaje sobie sprawę Katarzyna Kamecka, ekspertka Polskiego Towarzystwa Gospodarczego. Ma jednak obawy związane z powierzeniem funkcji orzeczniczych osobom niebędącym lekarzami.

– Zamiast tego można byłoby zastanowić się nad powierzeniem tych zadań w ramach obowiązków realizowanych na etapie specjalistycznego kształcenia medyków – dodaje.

60 dni

trzeba czekać w niektórych oddziałach ZUS na wydanie orzeczenia

Orzecznictwo lekarskie ZUS jest podstawą dostępu do wielu świadczeń i uprawnień. Główną rolę w systemie odgrywają lekarze orzecznicy.

ZUS zatrudnia obecnie (stan na 31 maja 2025 r.) w orzecznictwie lekarskim 684 medyków w łącznym wymiarze 521 etatów. Przyznaje jednocześnie, że ponad 40 proc. etatów lekarskich jest nieobsadzonych, a w niektórych oddziałach ZUS odsetek ten sięga nawet 75 proc. A problem jeszcze się potęguje. W 2024 r. przeprowadzono 263 rekrutacje, ale udało się zatrudnić lekarzy jedynie w wymiarze 28,6 etatu. Liczba medyków odchodzących z pracy jest większa od tych, których udaje się zatrudnić. Dla przykładu w 2025 r. przyjęto lekarzy w łącznym wymiarze 12,5 etatu, a jednocześnie z pracy odeszło ich w tym okresie dwukrotnie więcej (24,5 etatu).

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono