Reklama

Nie każdy bezrobotny otrzyma finansowe wsparcie

Pracownik, który rozwiąże umowę o pracę z własnej inicjatywy lub porozumie się w tej kwestii z pracodawcą, nie dostanie wsparcia. I to nawet po okresie wyczekiwania.

Publikacja: 11.10.2022 21:23

Nie każdy bezrobotny otrzyma finansowe wsparcie

Foto: Adobe Stock

Tak wynika z projektu ustawy o aktywności zawodowej, który jest właśnie konsultowany. Ma ona od przyszłego roku zastąpić ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (DzU z 2020 r., poz. 690 ze zm.).

Obecnie prawo do zasiłku przysługuje, jeżeli w okresie 18 miesięcy bezpośrednio poprzedzających dzień zarejestrowania w urzędzie pracy dana osoba posiada co najmniej 365 dni okresów uprawniających do jego wypłaty. Należy się on, co do zasady, od dnia rejestracji w UP. Chyba że taka osoba sama rozwiązała stosunek pracy lub stosunek służbowy za wypowiedzeniem albo stało się tak na mocy porozumienia stron, czy też z własnej winy, ewentualnie ma zawieszoną działalność w CEIDG. Wówczas zasiłek jest wypłacany po okresie wyczekiwania, który wynosi 90 lub 180 dni, chyba że:

- porozumienie stron nastąpiło z powodu upadłości, likwidacji pracodawcy lub zmniejszenia zatrudnienia z przyczyn dotyczących zakładu pracy,

- rozwiązanie stosunku pracy lub stosunku służbowego za wypowiedzeniem lub na mocy porozumienia stron było spowodowane zmianą miejsca zamieszkania osoby zatrudnionej,

- umowa o pracę została rozwiązana w trybie art. 55 § 11 kodeksu pracy (tj. rozwiązanie umowy przez pracownika bez wypowiedzenia, gdy pracodawca dopuścił się w stosunku do niego ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków).

Reklama
Reklama

Wówczas zasiłek przysługuje z pominięciem okresu wyczekiwania.

Przepisy modyfikuje projekt ustawy. Jak jednak słyszymy w urzędach pracy, na niekorzyść pracowników. Po wejściu w życie projektowanych zmian bezrobotny w ogóle nie nabędzie bowiem prawa do zasiłku, jeżeli rozwiązał ostatni stosunek pracy lub stosunek służbowy za wypowiedzeniem albo na mocy porozumienia stron (tj. nawet po upływie 90 dni wyczekiwania). Z wyjątkiem sytuacji wymienionych.

W konsekwencji, nawet gdy inicjatywa dotycząca podpisania porozumienia wychodzi od pracodawcy, pracownik, który się na to zgodzi, nie otrzyma zasiłku.

Co więcej, nie zostanie on wypłacony także osobie, która z własnej inicjatywy zdecydowała się rozwiązać umowę za wypowiedzeniem, gdy w firmie stosowany był wobec niej np. mobbing, ale ona sama nie chciała uruchamiać oficjalnej procedury protestu. Po prostu, zależało jej na zakończeniu zatrudnienia.

W urzędach pracy słychać, że to krzywdząca zmiana. Zapytaliśmy resort rodziny o tę regulację. Czekamy na odpowiedź.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Praca zdalna ma zatrzymać exodus z wsi i miasteczek

W projekcie znalazły się też inne ważne zmiany.

I tak, ma zostać wprowadzony bon na kształcenie ustawiczne, który zastąpi bon szkoleniowy. Będzie on przysługiwał osobom bezrobotnym i poszukującym pracy bez względu na wiek (bon szkoleniowy kierowany był do osób do 30. roku życia).

W ramach bonu powiatowy urząd pracy będzie pokrywał koszty szkolenia czy studiów podyplomowych.

Etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama