Reklama

Biznes chce zatrudniać, ale nie każdego pracownika ze Wschodu

Przedsiębiorcy zaczynają unikać pracowników z Rosji. Ci zaś mogą przyjeżdżać do nas na uproszczonych zasadach. Z niechęcią spotykają się też Białorusini.

Aktualizacja: 22.03.2022 08:10 Publikacja: 21.03.2022 18:48

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg podczas briefingu ws. wsparcia na rynku pracy d

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg podczas briefingu ws. wsparcia na rynku pracy dla obywateli Ukrainy.

Foto: PAP/Rafał Guz

Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że Rosjanie, a także Białorusini obecni w Polsce zaczynają odczuwać niechęć krajowych firm do współpracy z nimi. Bywa, że pochodzących z Rosji kierowców, jeżdżących dla polskich przewoźników, nie wpuszcza się na teren przedsiębiorstw, którym mieli dostarczyć towary. Do firm świadczących usługi zgłaszają się kontrahenci zapowiadający zerwanie współpracy, jeśli pracownicy ze wschodu nie zostaną od niej odsunięci.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Sądy i trybunały
Spór o rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Prezes SN: ja to rozstrzygnę
Opinie Prawne
Sędzia Mariusz Ulman: Zostałem nazwany debilem, gnojem, hyclem
Praca, Emerytury i renty
Firma nie zwolni wcześniej seniora? Kluczowa uchwała SN
Prawo rodzinne
Sędzia Artur Grajewski: Komu służy rozdzielność majątkowa
Konsumenci
Frankowicze szybciej doczekają się sprawiedliwości. Rząd przyjął projekt ustawy
Reklama
Reklama