Reklama

Dodatek pielęgnacyjny wyklucza ulgę prorodzinną

Osoby, które ubiegają się o zasiłki rodzinne w okresie 2008/2009, nie muszą wcale odwiedzać urzędu skarbowego, by otrzymać potrzebne im zaświadczenie o dochodach

Publikacja: 04.08.2008 08:32

Dodatek pielęgnacyjny wyklucza ulgę prorodzinną

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Załatwienie zaświadczenia o dochodach z 2007 r. bez konieczności osobistej wizyty w urzędzie skarbowym jest możliwe wszędzie tam, gdzie naczelnicy podpisali umowy o współpracy z miejskimi ośrodkami pomocy społecznej (MOPS). Wtedy wystarczy wizyta w ośrodku i podpisanie specjalnego upoważnienia, aby wszelkie konieczne formalności zostały załatwione między tymi dwiema instytucjami, bez angażowania samego zainteresowanego.

Na taką formę współpracy zdecydował się np. naczelnik US w Kraśniku. Umowę z MOPS ma również podpisaną naczelnik US w Legionowie. – Zanim zdecydowałam się na współpracę z miejscowymi ośrodkami pomocy, osoby oczekujące na wydanie zaświadczenia stały w kolejkach. Teraz tego nie ma, bo wszystko załatwiamy z ośrodkami, którym wydajemy zaświadczenia na podstawie upoważnienia podpisanego przez osobę ubiegającą się o świadczenie – mówi Ewa Lisowska, naczelnik US w Legionowie. Nie w każdym urzędzie skarbowym jednak istnieje taka możliwość. Dlatego zainteresowany powinien wcześniej się dowiedzieć, czy ta procedura obowiązuje także w jego urzędzie skarbowym.

– To jest inicjatywa oddolna – podkreśla Magdalena Kobos, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów. Dodaje: – Najłatwiej jest w małych miejscowościach, gdzie współpraca bywa najlepsza, bo jest jeden MOPS. Kiedy urząd musi współpracować z wieloma ośrodkami, jest to dużym wyzwaniem.

Niestety, uproszczenie procedury wydawania zaświadczeń nie rozwiązuje problemu wielu świadczeniobiorców, którzy nie mają wyboru: muszą wystąpić o zasiłek rodzinny wypłacany co miesiąc, bo nie mają prawa raz w roku skorzystać z ulgi rodzinnej w podatku dochodowym od osób fizycznych (w 2008 r. będzie to 1173,70 zł odliczane od podatku na każde dziecko). Wszystko dlatego, że art. 27f ust. 1 [b]ustawy o PIT pozwala na skorzystanie z ulgi prorodzinnej jedynie osobom, które wychowując niepełnosprawne dzieci, pobierają zasiłek pielęgnacyjny (zgodnie z art. 6 ust. 4 pkt 2 ustawy o PIT), wypłacany przez miejskie ośrodki pomocy społecznej. Takiej możliwości nie mają ci, którzy też wychowują dzieci niepełnosprawne, ale dostają na nie dodatek pielęgnacyjny, który wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych[/b].

Na razie Ministerstwo Finansów nie zamierza usunąć tych nierówności. Przy okazji najnowszej nowelizacji ustawy o PIT ograniczyło się do poszerzenia katalogu osób, które mają prawo do tej ulgi o opiekunów prawnych i rodziny zastępcze.

Reklama
Reklama

– To jest prawo, a nie obowiązek. Podatnicy mogą więc wybrać między świadczeniem rodzinnym a ulgą podatkową – wyjaśnia Magdalena Kobos.

Innego zdania są jednak eksperci podatkowi. – Ustawa podatkowa to nie miejsce na rozwiązania prorodzinne. Owszem, należy wspomagać rodziny pragnące mieć dzieci, ale nie ulgą polegającą na odliczeniu od podatku – podkreśla Irena Ożóg z kancelarii Ożóg i Wspólnicy. Jak twierdzi, pomoc powinna trafiać do tych rodzin poprzez dobrze skalkulowany, nawet wysoki zasiłek rodzinny, który jest zwolniony od podatku.

Na taką zmianę jednak się nie zanosi. Tak wynika z informacji, którą „Rz” otrzymała z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.„Kryteria dochodowe oraz wysokość świadczeń podlegają weryfikacji co trzy lata, z uwzględnieniem wyników badań Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych na temat progu wsparcia dochodowego rodzin. Kolejna weryfikacja jest ustalona na 1 września 2009 r. MPiPS nie planuje w najbliższym czasie dokonania zmian w przepisach określających sposób weryfikacji” – twierdzi Biuro Prasowe MPiPS.

Z informacji wynika ponadto, że podniesienia kwoty kryterium dochodowego ministerstwo nie planuje także w odniesieniu do świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego, które wchodzą w życie 1 października br. „Kwota ta została ustalona na poziomie 725 zł netto na osobę w rodzinie, a więc znacznie wyżej niż w wypadku zaliczki alimentacyjnej (583 zł) i świadczeń rodzinnych (504 zł)” – czytamy w przekazanej „Rz” odpowiedzi. Resort nie rozważa też podwyższenia maksymalnej wysokości świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego (500 zł), ustalonego na znacznie wyższym poziomie niż obecnie obowiązująca zaliczka alimentacyjna (380 zł).

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama