Co z waloryzacją emerytur i rent?

Wskaźnik tegorocznej waloryzacji rent i emerytur Komisja Trójstronna powinna negocjować zgodnie z wchodzącą jutro w życie ustawą. W praktyce okazuje się to niemożliwe

Aktualizacja: 04.02.2009 07:50 Publikacja: 04.02.2009 00:22

Co z waloryzacją emerytur i rent?

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Nowelizacja [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=297671]ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o emeryturach i rentach z FUS (DzU z 2009 r., nr 8, poz. 38)[/link] zaczyna obowiązywać 5 lutego. Mówi, że negocjacje w Komisji Trójstronnej w sprawie zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent mają trwać dłużej i wyprzedzać uchwalenie ustawy budżetowej.

W tym roku odbędą się one dwa razy – w lutym w sprawie tegorocznej waloryzacji, i w czerwcu – w sprawie waloryzacji w 2010 r.

[srodtytul]Negocjacje w lutym [/srodtytul]

Wątpliwości budzi przepis przejściowy – art. 3 ustawy nowelizującej. Przewiduje szczególny tryb prowadzenia negocjacji w tym roku. Zakłada, że rozpoczną się w ciągu 14 dni od wejścia w życie ustawy i będą oparte na przedstawionych przez stronę rządową informacjach makroekonomicznych stanowiących podstawę opracowania projektu ustawy budżetowej na 2009 r. W ciągu 14 dni od przedstawienia tych informacji komisja ma ustalić wysokość zwiększenia wskaźnika waloryzacji ponad inflację. Jeśli komisja nie uzgodni stanowiska, to zwiększenie określi Rada Ministrów. Jak dowiedzieliśmy się w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, wskaźniki makroekonomiczne są już przygotowane, ale ministerstwo ujawni je partnerom społecznym w piątek. Na ten dzień zaplanowano bowiem posiedzenie zespołów Komisji Trójstronnej, m.in. w sprawie waloryzacji.

[b] Tyle że informacje makroekonomiczne stanowiące podstawę opracowania budżetu są nieaktualne, a ustawa budżetowa już obowiązuje. Zwykle około 10 lutego prezes GUS ogłasza dane dotyczące inflacji i przeciętnej płacy za ubiegły rok.[/b]

Którymi wskaźnikami Komisja Trójstronna ma się więc kierować? Czy powinna zignorować te z lutego? (na 16 lutego zaplanowano jej posiedzenie plenarne). – Jeśli chodzi o tegoroczną waloryzację, to nowelizacja jest musztardą po obiedzie. Prawdopodobnie pokierujemy się dotychczasowymi zasadami – twierdzi Wiesława Tarankowska z OPZZ.

[srodtytul]Na ile można liczyć [/srodtytul]

Przypomnijmy, że minimalna waloryzacja to wskaźnik inflacji zwiększony o 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. OPZZ będzie postulowała, aby podnieść go o 50 proc. wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. Związkowcy zwracają uwagę, że wzrosły opłaty za gaz, prąd itd. – Nie wydaje się, aby takie podwyższenie było możliwe – twierdzi Małgorzata Rusewicz, ekspert PKPP Lewiatan.

– Emerytury i renty są niewysokie, ale stabilne i pewne. Trudno je znacznie podwyższać, gdy pracownicy godzą się na obniżki wynagrodzeń – uważa Bogna Turowiecka-Nowak, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich. Wszyscy natomiast przyznają, że moment na takie ustalenia jest fatalny. Rząd szuka oszczędności w budżecie i zapewne nie będzie skłonny zaakceptować waloryzacji wyższej niż ustawowe minimum. Według danych ZUS na waloryzację czeka 8,1 mln świadczeniobiorców. Na co mogą liczyć? – Zakładając inflację w gospodarstwach emerytów i rencistów na poziomie 4,9 proc., waloryzacja wyniesie pewnie ok. 5,5 – 6 proc. – twierdzi Wiesława Tarankowska. Przeciętna emerytura w grudniu ub. r. wyniosła 1500,97 zł, po waloryzacji na poziomie 5,5 proc. wyniosłaby więc od marca 1583,52 zł. Przeciętna renta z tytułu niezdolności do pracy wyniosła w grudniu 1118,86 zł, więc przy takiej waloryzacji wyniosłaby 1180,40 zł.

[ramka] [b]Komentuje: dr Marcin Zieleniecki, ekspert prawny Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”[/b]

W tym roku sytuacja jest absurdalna. Ustawodawca niepotrzebnie wprowadził tryb przejściowy przy ustalaniu wskaźnika waloryzacji na 2009 r. Trzeba było pozostawić dotychczasowe zasady, które przewidywały krótsze terminy negocjacji. Rozmowy nigdy nie są łatwe, jeśli więc Komisja Trójstronna wykorzysta w całości nowe limity czasowe, to nie uda się ustalić wskaźnika waloryzacji przed ustawowym terminem 1 marca.

Nie ma też sensu opierać się na założeniach budżetu na 2009 r., skoro mamy już ustawę budżetową. [/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=m.januszewska@rp.pl]m.januszewska@rp.pl[/mail][/i]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów