Chodzi o jednoznaczne rozstrzygnięcie, czy takie osoby są objęte czteroletnią ochroną przed zwolnieniem z pracy. Zapewnia ją kodeks pracy. Dla większości pracowników ochrona ta rozpoczyna się cztery lata przed ukończeniem 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn.
Do końca zeszłego roku pracowników ze specjalnymi uprawnieniami emerytalnymi (za pracę w szczególnych warunkach, np. hutników, energetyków, lub w szczególnym charakterze, np. pilotów czy nauczycieli) obowiązywały przepisy stanowiące, że dla nich wiek emerytalny został obniżony do 55 lat dla kobiet i 60 dla mężczyzn. Ich okres ochrony przed zwolnieniem rozpoczynał się więc cztery lata wcześniej.
[srodtytul]Dziurawe przepisy[/srodtytul]
Niestety takich przepisów zabrakło w obowiązującej od początku tego roku [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=294728]ustawie o emeryturach pomostowych[/link], która znacznie ograniczyła liczbę uprzywilejowanych pracowników. Mówi ona jedynie, że wymienionym w niej osobom po osiągnięciu wieku 55/60 lat przysługuje emerytura pomostowa. Nie znalazło się tam stwierdzenie, że dla nich jest to wiek emerytalny.
[srodtytul]Potrzebna nowelizacja[/srodtytul]