Głosowanie odbyło się na wtorkowym posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Projekt złożony do laski marszałkowskiej przez PiS przepadł głosami posłów koalicji.
Projekt, którym zajmowała się komisja, budzi ogromne emocje, gdyż przewiduje prawo do świadczeń pomostowych dla tysięcy pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach bądź w szczególnym charakterze po 1 stycznia 1999 r. W myśl nowelizacji do listy uprzywilejowanych pracowników mieliby być dopisani także kierowcy ciężarówek.
– Ustawa o emeryturach pomostowych przez to, że ogranicza prawo do tych świadczeń tylko do osób, które pracowały w szczególnych warunkach lub charakterze przed 1 stycznia 1999 r., narusza konstytucyjne normy dotyczące praw nabytych – tłumaczył podczas debaty Stanisław Szwed, sprawozdawca projektu.
[b]– To, że osoby pracujące w szczególnych warunkach bądź charakterze zatrudniły się na takich stanowiskach po 1 stycznia 1999 r., nie oznacza, że wykonują inną pracę od tych, którzy zaczęli wcześniej. [/b]Wszyscy powinni mieć więc prawo do tych świadczeń, a konieczność ograniczenia wydatków, na które powołuje się rząd, to wtórna sprawa – tłumaczyła Elżbieta Rafalska, posłanka PiS, była wiceminister pracy.
Wnioskodawcy wskazywali także na wątpliwości, jakie powstają podczas interpretacji załączników do ustawy. Zawierają one listę stanowisk uznanych za uprzywilejowane. Tak jest np. w wypadku elektromonterów pracujących na napowietrznych sieciach energetycznych. W myśl wydanej ostatnio przez rząd interpretacji za pracę w szczególnych warunkach na takim stanowisku można uznać jedynie usuwanie awarii. Zdaniem wnioskodawców zmian oznacza to, że takim pracownikom trudno będzie spełnić inny warunek niezbędny do uzyskania emerytury pomostowej.