Po alkoholu nie ma prawa do zasiłku

Sprawca wypadku, do którego doprowadził pod wpływem alkoholu, nie ma prawa do zasiłku chorobowego ani świadczenia rehabilitacyjnego.

Publikacja: 30.04.2013 08:31

Jazda pod wpływem alkoholu pozbawia sprawcę wypadku prawa do świadczeń ZUS.

Jazda pod wpływem alkoholu pozbawia sprawcę wypadku prawa do świadczeń ZUS.

Foto: www.sxc.hu

Ubezpieczony spędzał 15 sierpnia 2009 r. razem z kolegami na mocno zakrapianej imprezie. Kiedy koło północy skończył się im alkohol, wsiadł do samochodu, by pojechać do domu po pieniądze, a następnie po zakupy do sklepu monopolowego. W czasie jazdy zaczął wyprzedzać inne auto, które w trakcie tego manewru zjechało do środka jezdni. By uniknąć zderzenia, ubezpieczony odbił w lewo i stracił panowanie nad autem. Manewr wyprzedzania skończył w rowie po lewej stronie jezdni, gdzie uderzył w drzewo.

Pobyt w szpitalu i późniejsze leczenie zajęły rok. W tym czasie ZUS wypłacał mu zasiłek chorobowy z tytułu niezdolności do pracy.

Po tym jak 1 lutego 2010 r. sąd rejonowy w postępowaniu karnym uznał wnioskodawcę za winnego tego, że w 15 sierpnia 2009 r. kierował pojazdem mechanicznym, znajdując się w stanie nietrzeźwości (1,9 promila alkoholu etylowego we krwi), ZUS wstrzymał dalszą wypłatę świadczeń i zażądał od ubezpieczonego zwrotu wypłaconego mu dotychczas zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego w łącznej kwocie prawie 17 tys. zł.

Początkowo sąd rejonowy, który zajął się odwołaniem ubezpieczonego od decyzji ZUS, stwierdził, że prowadzenie auta pod wpływem alkoholu nie spełnia przesłanek z art. 15 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Mówi on, że zasiłek chorobowy nie przysługuje ubezpieczonemu za cały okres niezdolności do pracy, jeżeli niezdolność ta spowodowana została w wyniku umyślnego przestępstwa lub wykroczenia popełnionego przez tego ubezpieczonego. Sąd uznał więc, że ZUS nie ma podstaw do żądania zwrotu wypłaconego świadczenia na podstawie art. 66 ustawy.

Jazda „na procentach" czy bójka pozbawia sprawcę prawa do świadczeń z ZUS

Sąd okręgowy (Sygn. akt: I UK 320/12)

nie był już tak pobłażliwy dla kierującego pod wpływem alkoholu. Sędziowie stwierdzili bowiem, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje w sposób jednoznaczny na istnienie związku między popełnieniem przez wnioskodawcę umyślnego przestępstwa z art. 178a kodeksu karnego a jego niezdolnością do pracy.

Popełniając bowiem ten czyn, wnioskodawca spowodował wypadek, w wyniku którego powstała jego niezdolność do pracy. Sąd podkreślił, że nie można przyjąć, iż osoba będąca w stanie nietrzeźwości ma zachowane zdolności psychomotoryczne i będzie prawidłowo prowadziła pojazd mechaniczny oraz właściwie reagowała na warunki panujące na drodze.

Skarga kasacyjna sprawcy wypadku okazała się o tyle skuteczna, że Sąd Najwyższy odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia i sprawdzenia, w jakim stopniu do zaistnienia wypadku przyczynił się wyprzedzany kierowca, który dojeżdżając do środka jezdni w trakcie tego manewru, spowodował odbicie w lewo przez ubezpieczonego i następującą po nim utratę kontroli nad autem.

Zgodnie z wytycznymi SN tylko w takiej sytuacji, gdyby okazało się, że do wypadku doszło z winy innego uczestnika, ubezpieczony zachowałby prawo do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Wówczas stan nietrzeźwości nie miałby znaczenia.

Ubezpieczony spędzał 15 sierpnia 2009 r. razem z kolegami na mocno zakrapianej imprezie. Kiedy koło północy skończył się im alkohol, wsiadł do samochodu, by pojechać do domu po pieniądze, a następnie po zakupy do sklepu monopolowego. W czasie jazdy zaczął wyprzedzać inne auto, które w trakcie tego manewru zjechało do środka jezdni. By uniknąć zderzenia, ubezpieczony odbił w lewo i stracił panowanie nad autem. Manewr wyprzedzania skończył w rowie po lewej stronie jezdni, gdzie uderzył w drzewo.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Prawo drogowe
Rząd chce zabierać prawo jazdy aż na 5 lat. Eksperci: to dyskryminacja
Prawo karne
Zabójstwa emerytek w Warszawie. Eksperci: działanie sprawców było zaplanowane
Sądy i trybunały
Spór o zamrożone wynagrodzenia sędziów. Jest ważny wyrok TSUE
Sądy i trybunały
Sędzia Krzysztof Wiak: Izbę Kontroli „broni” jej dotychczasowe orzecznictwo
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Oświata i nauczyciele
Nauczyciel jak każdy, powinien mieć płacone za nadgodziny. Przełomowa uchwała SN
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”