Urbaniści skarżą do Trybunału Konstytucyjnego przepisy deregulacyjne

Przedstawiciele kolejnych korporacji idą do Trybunału Konstytucyjnego. Żądają uchylenia przepisów.

Publikacja: 17.07.2014 09:43

Urbaniści skarżą do Trybunału Konstytucyjnego przepisy deregulacyjne

Urbaniści skarżą do Trybunału Konstytucyjnego przepisy deregulacyjne

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Deregulacja to polityczna fikcja, a zmiany przynoszą więcej szkód niż korzyści. Tak otwarcie zawodów oceniają kolejne grupy zawodowe i próbują walczyć w Trybunale Konstytucyjnym o uchylenie przepisów. Zarzucają ustawodawcy niechlujstwo legislacyjne.

Do Trybunału wpłynął właśnie wniosek Krajowej Izby Urbanistów zrzeszającej prawie 1400 osób.

– Walczymy o swój byt. 10 sierpnia, czyli w dniu wejścia w życie drugiej transzy deregulacji, znika zawód urbanisty i przestanie istnieć nasz samorząd zawodowy – mówi Danuta Strembicka, sekretarz Krajowej Rady Polskiej Izby Urbanistów. – To oznacza, że przygotowywaniem m.in. miejscowych planów będą zajmowały się osoby, które mają tylko wykształcenie, nic więcej. Obecnie trzeba nie tylko ukończyć studia, ale odbyć praktykę, zdać egzamin oraz wpłacać składki do Izby Urbanistów.

Być albo nie być

Zdaniem urbanistów deregulacja narusza m.in. konstytucyjną zasadę przyzwoitej legislacji. Z izbą skonsultowano jedynie projekt przewidujący skrócenie praktyk i rezygnację z obowiązkowej przynależności do izby. Nie było mowy o jakiejkolwiek likwidacji samorządu.

250 zawodów ma w sumie objąć deregulacja

Korporacja urbanistów chce, by Trybunał rozpatrzył jej wniosek do lutego 2015 r. Inaczej orzekanie w ich sprawie będzie pozbawione sensu. Na początku przyszłego roku ma się bowiem zakończyć proces zniesienia ich samorządu zawodowego.

Przybywa niezadowolonych

Wcześniej, bo w kwietniu, do Trybunału trafił wniosek Krajowej Rady Notarialnej dotyczący zmian, jakie pierwsza transza deregulacji wprowadziła dla tego zawodu.

– Mamy zastrzeżenia, że notariuszami mogą zostać osoby niebędące obywatelami polskimi i nieznające nawet języka polskiego – mówi Małgorzata Radziuk z KRN. Dodaje, że uwagi samorządu dotyczą również m.in. rozporządzenia określającego zasady aplikacji notarialnej oraz zastępców notariuszy.

Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec. Do Trybunału trafią wkrótce kolejne wnioski. O swoje walczą m.in. pośrednicy w obrocie nieruchomościami oraz zarządcy.

142 profesje objęto zmianami ?do tej pory. Nad kolejnymi trwają prace ?w Sejmie

– Od nowego roku osoby wykonujące te profesje nie muszą mieć ani wykształcenia wyższego, ani licencji – mówi Leszek Hardek, prezydent Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. – Każdy może więc pracować w tych zawodach, co jest niebezpieczne dla osób korzystających z ich usług – podkreśla.

Wniosek w sprawie pośredników i zarządców zamierzają wnieść posłowie SLD. Ma objąć również notariuszy.

– Jest już gotowy, brakuje nam jedynie 50 podpisów pod nim. Szukamy więc sojuszników wśród posłów innych ugrupowań – mówi Dariusz Joński z SLD.

Kolejny wniosek szykują także posłowie PiS. Zabiegają o to urbaniści. Na razie jednak posłowie nie chcą się w tej sprawie wypowiadać.

Deregulacja to polityczna fikcja, a zmiany przynoszą więcej szkód niż korzyści. Tak otwarcie zawodów oceniają kolejne grupy zawodowe i próbują walczyć w Trybunale Konstytucyjnym o uchylenie przepisów. Zarzucają ustawodawcy niechlujstwo legislacyjne.

Do Trybunału wpłynął właśnie wniosek Krajowej Izby Urbanistów zrzeszającej prawie 1400 osób.

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów